Film z pościgu na krajowej „ósemce”. Policja strzelała do uciekającego auta

11 czerwca 2021 13:21.

Pijany kierowca osobowego seata najpierw nie zatrzymał się do kontroli drogowej, a później uciekał drogą krajową numer osiem. Policjanci by powstrzymać szaleńczą jazdę musieli użyć broni. Ostatecznie kilkunastokilometrowy pościg zakończył się w Bardzie. Do niebezpiecznej sytuacji doszło wczoraj. 44-letni kierowca Seata jest już w rękach policji.

Wczoraj przed południem do policji trafiło zgłoszenie o kierowcy Seata, który w Lutomierzu uszkodził przydrożny słup i uciekł. Świadek zapamiętał numery rejestracyjne samochodu. Istniało podejrzenie, że kierowca może być nietrzeźwy.

Na miejsce skierowano policjantów z Ząbkowic Śląskich. Mundurowi opisane przez świadków auto namierzyli na drodze do Kłodzka. Próbowali je zatrzymać. Kierowca nie reagował jednak na polecenia policjantów i dalej uciekał drogą krajową numer osiem.

REKLAMA

Jadący samochodem łamał przepisy ruchu drogowego, popełniał liczne wykroczenia i nie zważał na innych uczestników ruchu drogowego, wielokrotnie zmuszając ich do nagłego hamowania. Swoim stylem jazdy stwarzał realne zagrożenie na drodze – informuje policja.

Pościg trwał kilkanaście kilometrów na trasie z gminy Stoszowice, przez Tarnów, aż w kierunku Barda. W jego czasie uszkodzone zostały dwa radiowozy.

W Bardzie policjanci po raz kolejny podjęli próbę zatrzymania auta.

W pewnym momencie funkcjonariusze wysiedli z radiowozu, a mężczyzna kierujący uszkodzonym pojazdem nagle ruszył w kierunku policjantów. Funkcjonariusze widząc to wykorzystali broń służbową i oddali strzały w opony pojazdu doprowadzając do jego skutecznego unieruchomienia. Mężczyzna próbował jeszcze uciekać seatem, ale został skutecznie zablokowany przez drugi patrol – opisuje policja.

Ostatecznie mężczyznę zatrzymano. Okazało się, że 44-latek miał w organizmie blisko 2,5 promila alkoholu.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Dodano: 11 czerwca 2021 13:21
`