Dzwonisz na 997? Od czwartku policja nie odbierze tego połączenia

4 grudnia 2018 12:33. Dyżurka Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu. fot. Jacek Zych / Dziennik Walbrzych

Tematy: 


Policjanci nie będą już odbierać zgłoszeń pod numerem alarmowym 997. Szóstego grudnia o godzinie dziesiątej wszystkie połączenia z Wałbrzycha trafią do Centrum Powiadamiania Ratunkowego we Wrocławiu. Zmiana ma skrócić czas oczekiwania na kontakt ze służbami, z kilkudziesięciu sekund, a czasami ponad minuty, do kilkunastu sekund – twierdzą urzędnicy. To operator z Wrocławia zdecyduje skąd i jakie służby skierować do danego zdarzenia.

– Nie należy tego traktować w ten sposób, że numer 997 przestaje działać. On będzie dalej aktywny. Zmiana polega na tym, że po wybraniu numeru 997 nie dodzwonimy się do najbliższej komendy policji, tylko do Centrum Powiadamiania Ratunkowego we Wrocławiu, czyli tak samo, jakbyśmy wybrali numer 112 – mówi Rafał Wolanowski, kierownik CPR.

Zmiany w systemie mają nie tylko przyspieszyć czas odbierania zgłoszeń, ale także reakcji na nie. Operatorzy, do których przekierowany został numer 997 mają możliwość powiadomienia wszystkich służb jednocześnie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Co stanie się jeżeli wszyscy operatorzy CPR we Wrocławiu będą zajęci? Połączenie przekazane zostanie do innego centrum, na przykład do Radomia czy Krakowa, skąd także ma trafić do właściwej jednostki policji. Przedstawiciele służb przekonują, że to rozwiązanie od kilku lat sprawdza się w przypadku numeru 112.

– System jest tak zbudowany, że operator, niezależnie w którym centrum się znajduje, widzi miejsce skąd dzwoni osoba zgłaszająca. Na uniwersalnym module mapowym widzi położenie geograficzne. Wszystkie dane dotyczące połączenia są prezentowane u operatora, dodatkowo wspiera się informacjami przekazywanymi przez osobę zgłaszającą, gdzie jest to porównanie informacji z systemu i tego co mówi człowiek. Można wykluczyć ewentualną pomyłkę – mówi Wolanowski. Dodatkowo system sam wskazuje najbliższą jednostkę policji.

Obecnie Centrum Powiadamiania Ratunkowego we Wrocławiu obsługuje miesięcznie blisko 100 tysięcy zgłoszeń. Po przejęciu numeru 997 liczba ma wzrosnąć o około osiem procent. W centrum całodobowe dyżury pełni od 12 do 14 osób.

Służby przypominają, że na numer 112 czy 997 można dzwonić tylko w uzasadnionych przypadkach, zagrożenia życia, zdrowia czy mienia. U osób obsługujących numery alarmowe nie uzyska się informacji dotyczących spraw urzędowych, numerów telefonów do korporacji taksówek czy informacji o otwartych lokalach w danym mieście. Zgodnie z przepisami autorzy takich telefonów mogą ponieść także konsekwencje prawne. Mówi aspirant Krzysztof Kozubal, dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu:

Dziś przejmowanie numeru 997 zakończono we Wrocławiu. Szóstego grudnia poza Wałbrzychem operacja obejmie Dzierżoniów, Kłodzko i Świdnicę. Dzień później Ząbkowice Śląskie, Jelenią Górę, Bolesławiec i Kamienną Górę. Przejmowanie połączeń zakończy się dwunastego grudnia. Dolny Śląsk jest ostatnim regionem, w którym zaplanowano operację przekierowania numeru 997.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Dodano: 4 grudnia 2018 12:33
`