Dodano: 8 marca 2018 05:31
Drwale zostawili nadcięty pień. Bezmyślność czy głupota?
Tematy: podzamcze
Nadcięty pień w środku Podzamcza. Dlaczego ścinane drzewo pozostało w takim stanie można się jedynie domyślać, bo wczoraj nie udało się skontaktować z firmą świadczącą dla Spółdzielni Mieszkaniowej Podzamcze usługi drwalskie.
O tym, że wysokie na prawie 10 metrów drzewo stało na skwerku przy ulicy Kasztelańskiej, kilka zaledwie metrów od pawilonu handlowego i chodnika poinformowali nas czytelnicy. O właściciela terenu i firmę odpowiedzialną za wycinkę drzew w Wałbrzychu zapytaliśmy więc miejskiego ogrodnika, Michaela Liguza. Mimo popołudniowo-wieczornej pory już po kilkunastu minutach spotkaliśmy się z nim oraz patrolem straży miejskiej przy nadciętym pniu.
Okazało się, że właścicielem terenu oraz zleceniodawcą wycinki jest Spółdzielnia Mieszkaniowa Podzamcze. Po nieudanych próbach skontaktowania się z wykonawcą strażnicy miejscy wspólnie z ogrodnikiem miejskim podjęli interwencję u kierowniczki działu technicznego SM Podzamcze. Jej również nie udało się skontaktować z drwalami, o niebezpiecznym pniu zawiadomiona została więc straż pożarna.
Strażacy przede wszystkim zabezpieczyli teren taśmą, zamykając przejścia w bezpośrednim sąsiedztwie niebezpiecznego pnia. Sami byli jednak zaskoczeni sytuacją, bo na tym zakończyli swoją interwencję. Po kilkudziesięciu minutach wrócili ze sprzętem umożliwiającym bezpieczne wycięcie pnia. O godzinie 21 drzewo zostało „położone”.

Nadcięty pień nieściętego drzewa pozostawiony przez drwali. 7.03.2018 Fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

Nadcięty pień nieściętego drzewa pozostawiony przez drwali. 7.03.2018 Fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

Nadcięty pień nieściętego drzewa pozostawiony przez drwali. 7.03.2018 Fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

Nadcięty pień nieściętego drzewa pozostawiony przez drwali. 7.03.2018 Fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

Nadcięty pień nieściętego drzewa pozostawiony przez drwali. 7.03.2018 Fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

Nadcięty pień nieściętego drzewa pozostawiony przez drwali. 7.03.2018 Fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

Strażacy zabezpieczający teren wokół nadciętego pinia drzewa pozostawionego przez drwali. 7.03.2018 Fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

Strażacy ścięli nadcięty pień drzewa pozostawiony przez drwali. 7.03.2018 Fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

Strażacy ścięli nadcięty pień drzewa pozostawiony przez drwali. 7.03.2018 Fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych
Zobacz także
- Drogie samochody z Niemiec, na jednej ze zgorzeleckich posesji. Paserowi samochodowemu grozi 5 lat więzienia
- Wałbrzyscy karatecy z medalami
- Policja apeluje, jest ślisko, mamy zimową aurę- noga z gazu. Tylko wczoraj doszło do szesnastu zdarzeń drogowych
- Jasne czy ciemne płytki do łazienki? Sprawdź, jakie będą najlepsze!
- Szczawno-Zdrój. Wieża na wzgórzu Gedymina zamknięta do odwołania
- Bluzy męskie od A do Z – przegląd modeli i najważniejsze informacje
Najczęściej czytane
Długi i niesmak po dofinansowanej przez Wałbrzych imprezie. Sportowcy marzą o takich pieniądzach
Szczawno-Zdrój. Jarmark, miejska wigilia oraz zabawa sylwestrowa. Moc atrakcji na koniec roku
Świebodzice. Niewybuch koło sali gimnastycznej. Na miejsce jadą saperzy
Szczawno-Zdrój. Wieża na wzgórzu Gedymina zamknięta do odwołania
Nowoczesne, interaktywne przejścia dla pieszych w Szczawnie-Zdroju. Pojawi się też radar i nowa ścieżka rowerowa