W czasie majówki w mediach społecznościowych pojawiło się nagranie, na którym widać mężczyznę przerzucającego psa przed dwumetrową bramę przytuliska Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Jaworze. Sprawą zainteresowała się policja. Zatrzymano 66-letniego mieszkańca Jawora, który dziś usłyszał zarzut znęcania się nad zwierzętami.
– Wczoraj w lokalnych mediach społecznościowych ukazał się film, na którym to nieodpowiedzialny mężczyzna zamiast oddać swojego czworonoga do miejscowego przytuliska, brutalnie złapał go za sierść i przerzucił zwierzę przez wysoką, bo dwumetrową bramę, na plac jaworskiego TOZ-u. Po ukazaniu się materiału video funkcjonariusze wydziału kryminalnego natychmiast podjęli działania zmierzające do zatrzymania i pociągnięcia do odpowiedzialności karnej sprawcy tego przestępstwa – informuje dolnośląska policja.
O sprawie informował także jaworski TOZ.
– Ludzkie bestialstwo nie zna granic! Ten 8-10-miesięczny szczeniak został jak śmieć przerzucony wczoraj przez ponad dwumetrowe ogrodzenie naszego przytuliska! Jakim trzeba być zwyrodnialcem, aby zrobić coś takiego!! Słów nam brak… – czytamy na stronie TOZ.
Funkcjonariusze szybko ustalili dane mężczyzny. 66-latek został zatrzymany dziś rano. Mężczyzna usłyszał zarzut znęcania się nad psem. Grozi mu kara do trzech lat więzienia.
Oczywiście odpowiednie służby porządkowe ciekawe jak by się czuł. Wiem o co chodzi i tak dalej taka głupota i koślawa krzywda nie zna granic może kiedyś to zrozumie ….
Jak psy szczekają dzień i noc zakłócając ciszę nocną i uniemożliwiają normalne korzystanie z mieszkania w tym wypoczynek (co jest prawnie karalne dla właściciela takiego psa) to mimo zgłoszeń ani straż miejska ani policja nie reagują. Jakoś nic nie piszą dziennikarze o znęcaniu się nad sąsiadami przez właścicieli psów.
Biedny pies może będzie miał lepiej w schronisku albo znajdzie dom i teraz powinni tego pana przeżycić przez płot do pierdla.