Tematy: deklaracja sudecka
Przedstawiciele 106 gmin południa Dolnego Śląska, sygnatariuszy podpisanej w 2017 roku tzw Deklaracji Sudeckiej już w najbliższą środę udadzą się do Brukseli, żeby rozmawiać o wsparciu finansowym subregionów jeleniogórskiego i wałbrzyskiego w nadchodzącej perspektywie finansowej 2020. To ostatnia i jedyna szansa dla tych dwóch regionów na pozyskanie funduszy EU. Kilkuosobowej delegacji przewodniczył będzie prezydent Wałbrzycha, Roman Szełemej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przypomnijmy, że otrzymywanie funduszy unijnych dla poszczególnych regionów uzależnione jest od wysokości dochodów na głowę mieszkańca. Dolny Śląsk, głównie dzięki dynamicznie rozwijającemu się Wrocławiowi oraz bogatemu zagłębiu miedziowemu przekroczył graniczną wartość 75% unijnego PKB na głowę mieszkańca, co wyklucza całe województwo z możliwości pozyskania środków unijnych.
Celem podpisanej w Wieluniu deklaracji Sudeckiej jest wskazanie, że dane te nie dotyczą południa województwa, gdzie średnia PKB nie przekracza 55% średniej unijnej. Stąd działania podejmowane przez prezydenta Szełemeja oraz 106 włodarzy gmin południa dolnego Śląska o wydzielenie z województwa dolnośląskiego subregionów jeleniogórskiego i wałbrzyskiego, które mogłyby kontynuować pozyskiwanie funduszy przeznaczonych na wyrównanie tempa rozwoju do 2020 roku.