Tematy: długa obwodnica wałbrzych
Informacje dotyczące zamknięcia wjazdu na ulicę Długą od strony ronda i skrzyżowania z ulicą Generała Józefa Łączyńskiego pojawiają się w wałbrzyskich mediach już od kilku tygodni. Taki scenariusz zakładał główny wykonawca inwestycji. W planach było bowiem niemal całkowite zamknięcie pobliskiego ronda. Miasto zdecydowanie nie zgadza się jednak na tak radykalne rozwiązanie i chce by skrzyżowanie było w jakimś stopniu przejezdne.
To Budimex, główny wykonawca trasy ma przygotować propozycję organizacji ruchu w czasie budowy obwodnicy. Przypomnijmy, w okolicach ulic Długiej i Łączyńskiego już w ubiegłym tygodniu rozpoczęto pierwsze prace związane z inwestycją. Wycięto drzewa i ruszyły wyburzenia garaży i budynków stojących w miejscu przyszłej drogi.
Obwodnica będzie przebiegać w miejscu obecnego ronda. Budimex rozważał całkowite zamknięcie wjazdu na ulicę Długą z ronda. Na takie rozwiązanie nie zgadza się jednak miasto, z którym wykonawca musi konsultować proponowaną organizację ruchu. Według naszych informacji wjazd na ulicę Długą będzie możliwy, utrudnienia pojawią się jednak na Łączyńskiego. Droga zostanie zwężona do jednego pasa ruchu, którym auta będą jeździły w obu kierunkach.
To wciąż robocze ustalenia, ostateczny plan organizacji ruchu w czasie całej inwestycji zostanie przygotowany w ciągu kilku najbliższych tygodni.
Przypomnijmy, warta blisko 400 milionów złotych obwodnica Wałbrzycha w ciągu drogi krajowej numer 35 ma powstać w ciągu dwóch lat. To największa inwestycja w powojennej historii miasta.