Dęby Wałbrzych. Od 15 lat „pykają w kule” [PODCAST]

22 października 2022 15:47. Źródło fot. / Dęby Wałbrzych

Prawie 20 lat temu spotkali się, żeby wspólnie pobiegać. Później pasja biegowa zmieniła się w miłość do gry w bule. Od tego czasu zarażają pasją innych, jeżdżą na zawody i promują wśród mieszkańców Wałbrzycha tę pochodzącą z Francji zabawę. Klub Petanque Dęby Wałbrzych kończy 15 lat.

Z początkowych kilku członków klubu dziś wałbrzyskie Dęby to grupa licząca kilkanaście osób. Na Podzamczu, największym wałbrzyskim osiedlu mieszkaniowym zorganizowali bulodrom, na którym niemal codziennie można spotkać kogoś rzucającego metalowymi kulami. Z tego, co było zabawą, zrobiła się regularna dyscyplina sportowa.

Jesteśmy obecnie teraz w II lidzie, awansowaliśmy z III do II. To już jest sukces dla klubu, ale mierzymy znacznie wyżej. Chcemy wejść do pierwszej. Trenujemy mocno, w Jedlinie, bo tam też jest boisko, koledzy grają i w jedlinie i tutaj na podzamczu. Staramy się jak najlepiej grać, wygrywamy turnieje, jesteśmy coraz bardziej rozpoznawani w Polsce. – powiedział Mirosław Kaczuga z wałbrzyskich Dębów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Żeby rozwijać klub, potrzebne są inwestycje i pieniądze. Do gry w petanque niewiele potrzeba latem, ale zimą gra na świeżym powietrzu jest bardzo uciążliwa. Dlatego Dęby starają się o pozyskanie środków na budowę przykrytego namiotem bullodromu. Ale pieniądze potrzebne są też na te najbardziej prozaiczne potrzeby:

– Na pewno trzeba zmodernizować bulodrom, poszerzyć go. Ale chcielibyśmy też pozyskać środki na wyjazdy, na te turnieje, bo one są praktycznie co tydzień, więc koszty wyjazdów są ogromne, a jak na razie utrzymujemy się sami – wylicza kolejne potrzeby Beata Urbaniak, prezes klubu.

Z okazji urodzin klubu zorganizowano w Wałbrzychu turniej petanque, na którym pojawiły się kluby z terenu całego kraju.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy z graczami z Wałbrzycha.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Dodano: 22 października 2022 15:47
`