Tematy: świdnica szczawno-zdrój
Coraz więcej miast buduje podziemne zbiorniki na deszczówkę. Mieszczące czasem po kilkaset tysięcy litrów zbiorniki montowane są pod parkami, parkingami czy też nowymi osiedlami mieszkaniowymi. W taki system inwestują duże i małe miasta.
W Wałbrzychu po raz pierwszy o takim zbiorniku wspomniano podczas remontu części jednego z największych placów parkingowych przy ulicy Rycerskiej. Kolejny wybudowano pod remontowanym parkiem Sybiraków. Wodą z takiego zbiornika nawadniane jest też boisko szkolne w Szczawnie-Zdroju
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
– Odpowiedni układ rur kanalizacyjnych, doprowadzających wodę do zbiornika, w którym zabudowany jest system pomp i filtrów. To wszystko jest podawane poprzez odpowiednią instalację do tego miejsca, gdzie będzie włączane do systemu nawadniania rozstawianego na boisku – wyjaśnia Marek Ćmikiewicz, zastępca burmistrza Szczawna-Zdroju.
Podobne rozwiązanie zastosowano ostatnio w Świdnicy, podczas remontu podwórek przy ulicy Franciszkańskiej i Basztowej.
– Dwa podziemne zbiorniki, każdy o pojemności dwunastu tysięcy litrów wody. Zamontowano w nich pompy, które wraz z systemem zraszania służyć będą do nawadniania roślinności – to już Magdalena Dzwonkowska, rzecznik Świdnickiego Ratusza dodając, że zbiorniki zasilane mają być zmodernizowanym system odprowadzania wody deszczowej, spływającej z chodników czy miejsc do parkowania.
Tu na koniec warto dodać, że bezpośrednio nad zbiornikami postawiono zabudowane boksy na śmieci, na dachach których posadzono zimozielone byliny.