Dodano: 14 stycznia 2020 13:49
Cofamy liczniki samochodowe na potęgę? Dolnośląski rekordzista to 300 tysięcy kilometrów
Tematy: dolny śląsk motoryzacja policja samochody wałbrzych
Sprawdzanie aktualnego stanu licznika i porównywanie go z danymi wprowadzonym do systemu przez diagnostów wykonujących okresowe badania techniczne to dodatkowy punkt kontroli drogowej od nowego roku. W przeprowadzonych w ostatnich dwóch tygodniach kontroli wynika, że aut z cofniętymi licznikami nie brakuje. Przypomnijmy, od początku roku cofanie licznika to przestępstwo, za które grozi kara do 5 lat więzienia.
Policjanci z Kłodzka w czasie kontroli drogowej namierzyli w Bystrzycy Kłodzkiej Volkswagena, którego licznik był cofnięty o ponad 96 tysięcy kilometrów. W Kudowie-Zdroju w czasie kontroli BMW okazało się, że przebieg na liczniku jest o ponad 11 tysięcy kilometrów niższy niż ten podany na stacji. W Nowej Rudzie trafiono na auto, w którym różnica wynosiła 40 tysięcy kilometrów.
Rekord padł jednak w czasie kontroli w powiecie milickim. Tu w kontrolowanym Volkswagenie drogomierz wskazywał o ponad 315 tysięcy kilometrów mniej niż podczas ostatniego badania technicznego. 25-letni kierowca, mieszkaniec gminy Krośnice nie ukrywał zaskoczenia, gdy policjanci skontrolowali także przebieg auta, a licznik wskazywał przejechane niecałe 46 tysięcy kilometrów.
Swoje rekordy odnotowali także policjanci z Wałbrzycha. W pierwszych dniach kontroli namierzono trzy auta, w których wskazania liczników budziły wątpliwości.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
– Najwięcej, bo aż o 114 tysięcy kilometrów cofnięto licznik w samochodzie Renault Megane, kierowanym przez 66-letniego wałbrzyszanina – przyznaje Magdalena Korościk z Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu.
We wszystkich przypadkach policjanci będą wyjaśniać, w jaki sposób doszło do cofnięcia wskazań liczników i kto jest za to odpowiedzialny.
Przypomnijmy, zgodnie z kodeksem karnym, kto zmienia wskazania drogomierza pojazdu mechanicznego lub ingeruje w prawidłowość jego pomiaru, podlega karze więzienia od trzech miesięcy do pięciu lat. Takiej samej kary może spodziewać się osoba, która zleca cofnięcie licznika.

fot. użyczone / Dolnośląska Policja

fot. użyczone / Dolnośląska Policja

fot. użyczone / Dolnośląska Policja