Dodano: 24 maja 2021 12:49

Co trzeci mieszkaniec Wałbrzycha zaszczepiony przeciw COVID-19. To za mało, przyznają władze miasta

Trzydzieści sześć procent mieszkańców Wałbrzycha zostało zaszczepionych co najmniej pierwszą dawką szczepionki przeciw COVID-19 – informują władze miasta. Najchętniej szczepią się osoby w wieku powyżej 60 lat. Najrzadziej na szczepienie decydują się osoby w wieku od 18 do 30 lat.

Władze Wałbrzycha podsumowały dziś cztery miesiące pracy punktu szczepień w Starej Kopalni. Przypomnijmy, to było pierwsze, tego typu miejsce masowych szczepień na Dolnym Śląsku, jak nie w kraju.

– Od początku w tym miejscu i w punkcie drive-thru zostało zaszczepionych 77 670 osób. Podano 112 tysięcy dawek – mówi Roman Szełemej, prezydent Wałbrzycha.

REKLAMA

Samorządowiec zwrócił również uwagę na fakt, że w mieście działają także inne punkty szczepień, między innymi w przychodniach zdrowia. W takich miejscach z szacunków urzędu podano blisko 11 tysięcy dawek, a tym samym zaszczepiono około 8 tysięcy osób.

– Zakładamy do dziś około 40 tysięcy osób z Wałbrzycha zostało zaszczepionych w tych punktach szczepień. 40 tysięcy mieszkańców Wałbrzycha. Mogę powiedzieć, że to jest bardzo dużo, ale chcielibyśmy, żeby tych osób było więcej – dodaje Szełemej.

Z danych miasta wynika, że największe zainteresowanie szczepieniami jest w grupie 60+, bo tu zaszczepiło się około 52 procent mieszkańców. Najniższe zainteresowanie jest w grupie 18+, około 13 procent. Pełne dane: 18+ – 13,2%, 20+ – 12,5%, 30+ – 17,9%, 40+ – 28,6%, 50+ – 41,6%, 60+ – 51,9%, 70+ – 49,4%.

Zdaniem prezydenta Wałbrzycha najbliższe tygodnie trzeba poświęcić na mobilizację i kolejne zachęty do szczepień przeciw COVID-19 bo inaczej nie unikniemy czwartej fali pandemii.

– Dzisiaj szacunkowo, zakładamy, że wszystkich mieszkańców uprawnionych do szczepienia, jest zaszczepionych trzydzieści sześć procent. To jest więcej niż w większości miast Polski, ale to ciągle jest znacznie poniżej poziomu, który jest bezpieczny – dodaje samorządowiec.