Tematy: policja
Na 5 lat więzienia i 10-letni zakaz pracy w policji skazał dziś Sąd Okręgowy w Świdnicy byłego policjanta Pawła H., oskarżonego o pobicie ze skutkiem śmiertelnym mężczyzny na komisariacie nr 5 w Wałbrzychu.Dodatkowo będzie musiał wypłacić rodzinie zmarłego zadośćuczynienie w wysokości 40 tysięcy złotych. Sąd uznał Pawła H. za winnego niedopełnienia obowiązków oraz przekroczenia uprawnień. Drugi z oskarżonych w tej sprawie byłych funkcjonariuszy Grzegorz K. został uniewinniony.
Decyzja sądu nie jest prawomocna.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
***
Dwaj byli wałbrzyscy policjanci zostali oskarżeni o to, że w sierpniu 2013 zatrzymali, a następnie śmiertelnie pobili 35-letniego mieszkańca Wałbrzycha, Piotra G.
Obaj zostali zawieszeni, a następnie zwolnieni ze służby. Podczas procesu konsekwentnie nie przyznawali się do winy. Pierwotnie Sąd Okręgowy w Świdnicy policjantów uniewinnił, dopatrując się wielu przesłanek mogących budzić wątpliwości co do winy podejrzanych.
Od takiej decyzji Sądu odwołali się prokurator i przedstawiciel prawny rodziny zmarłego. Sąd Apelacyjny we Wrocławiu przychylił się do wniosku stron i odesłał sprawę do ponownego rozpatrzenia. Dziś, 1. czerwca 2017 roku przed Sądem Okręgowym w Świdnicy ponownie stanęli obaj oskarżeni. Jeden z mężczyzn odmówił składania zeznań, a drugi zeznawał, wysuwając jednocześnie wobec prokuratury oskarżenia o tendencyjnie prowadzone śledztwo oraz dopasowywanie postępowania do z góry postawionej tezy. Obaj nadal nie przyznają się do winy.
W sierpniu 2013 roku 35-letni mieszkaniec Wałbrzycha został zatrzymany i doprowadzony do komisariatu nr 5 w Wałbrzychu. Tam został przesłuchany na okoliczność zakłócania porządku. Po wyjściu z budynku miał dzwonić do znajomych z informacją, że został pobity. Kilkadziesiąt minut później został znaleziony nieprzytomny kilkaset metrów od komisariatu. Pomimo akcji ratunkowej mężczyzny nie udało się uratować, a sekcja zwłok ujawniła połamane żebra i pękniętą śledzionę.