Burmistrz Mieroszowa odmawia podania przyczyn zwolnienia byłej dyrektor OPS

Tematy: mieroszów

---

Minął niemal miesiąc od odwolania Elżbiety Buziewicz ze stanowiska dyrektora Ośrodka Pomocy Społecznej w Mieroszowie, a wciąż nie znane są powody tej decyzji. Mimo, iż wydawać by się mogło, że tego typu decyzje podparte powinny być merytorycznymi podstawami, wygląda na to, że do dziś nie pozostał żaden ślad po przesłankach, jakie mogły lec u podstaw decyzji, a burmistrz Mieroszowa uparcie odmawia ich podania.

26 marca 2018 roku Dziennik, w trybie dostępu do informacji publicznej wystąpił o udzielenie informacji na temat przyczyn i trybu odwołania byłej już dyrektor. Po ustawowych 2 tygodniach przysługujących urzędnikom na odpowiedź otrzymaliśmy pismo, z którego wynika, że powody odwołania dyrektor OPS burmistrz Raczyński zna… ale nie powie.

W piśmie podpisanym przez zastępcę burmistrza Mieroszowa Rafała Dzimirę czytamy, że:

Powody odwołania Dyrektora Pomocy Społecznej w Mieroszowie nie mają charakteru informacji publicznej (…), a tym samym nie podlegają udostępnieniu w ramach tej ustawy. (…) Dopóki określona informacja istnieje tylko w pamięci przedstawiciela władzy publicznej  i nie została utrwalona w jakiejkolwiek formie (…) dopóty informacja taka nie ma waloru informacji publicznej.

Rozumieć przez to należy, że burmistrz Raczyński powody może i miał, ale zachował je wyłącznie dla siebie, nie pozostawiając po nich żadnej notatki służbowej ani pisemnego uzasadnienia.

Przypomnijmy, że 13 marca 2018 roku pełniąca funkcję dyrektora OPS w Mieroszowie od 1990 roku Elżbieta Buziewicz pod koniec dnia pracy otrzymała z rąk burmistrza zarządzenie wypowiadające warunki pracy bez podania przyczyn. Włodarz zapytany o powód tak nagłej decyzji nie udzielił odpowiedzi.

Decyzja była o tyle zaskakującą, że na tydzień przed jej podjęciem sam Marcin Raczyński w arkuszu oceny pracownika samorządowego napisał o Elżbiecie Buziewicz: wykonywała wszystkie obowiązki wynikające z opisu stanowiska w sposób odpowiadający oczekiwaniom. W trakcie wykonywania obowiązków stale spełniała większość kryteriów oceny.

Pomimo licznych protestów i petycji o przywrócenie do pracy dyrektor Buziewicz, kierowanych do burmistrza przez pracowników i petentów Ośrodka Pomocy Społecznej w Mieroszowie, osoby korzystające ze świetlic środowiskowych oraz samych mieszkańców Mieroszowa, burmistrz Raczyński nie zmienił swojej decyzji.

Poniżej publikujemy odpowiedź Urzędu: