Dodano: 12 lutego 2021 11:03
Boguszów-Gorce. Stok na Dzikowcu otwarty… ale tylko w połowie
Tematy: boguszów-gorce dolnośląskie dolny śląsk dzikowiec narciarstwo narciarze zima
– Stok jest przygotowany do połowy długości – mówi Rafał Wiernicki, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji w Boguszowie-Gorcach. Do dyspozycji narciarzy będzie orczyk i taśma. Współpracy odmówiła kanapa. Wyciąg będzie modernizowany. Na głównym stoku jest zakaz poruszania się dla saneczkarzy.
– Czekaliśmy na ten moment. Czekaliśmy cierpliwie ze względu na obostrzenia pandemiczne, kiedy będziemy mogli bezpiecznie korzystać z naszych atrakcji. Już w grudniu podjęliśmy decyzję, że przygotowujemy się na sto procent. Z naśnieżaniem czekając na każdą możliwość rozpoczęcia działalności – mówi Krzysztof Kumorek, komisarz Boguszowa-Gorc.
Stok przygotowany jest w połowie. Narciarze mogą korzystać z orczyka i taśmy. W pobliżu wyznaczone zostaną także trasy biegowe. Nie działa natomiast kanapa, która wwoziła narciarzy i turystów na szczyt Dzikowca.
– Babcia nam zastrajkowała. W grudniu przygotowaliśmy się na sto procent, zrobiliśmy ostatnie odbiory. Niestety nasza kanapa zastrajkowała. Mówiąc wprost zapadł hamulec i były problemy z systemem sterowania. Stanęliśmy przed koniecznością wyłączenia na ten sezon kolei linowej – mówi Wiernicki.
Kiedy wyciąg zostanie naprawiony? Tego dziś nie wiadomo. Wiadomo jednak, że samo przygotowanie procedury to kwestia około dwunastu tygodni. Zatem w tym sezonie prawdopodobnie kanapa jeszcze nie ruszy.
– Zapraszamy wszystkich tych, dla których do tej pory góra była za trudna. Mając połowę stoku można korzystać z niego w sposób łagodniejszy. Tutaj zapraszamy osoby o mniejszych umiejętnościach – dodaje Wiernicki.
Na głównym stoku nie będą mogli korzystać z uroków zimy saneczkarze. Dla nich przygotowana jest boczna trasa, dawna nartostrada prowadząca na wieżę widokową.
W sobotę na Dzikowcu rozegrane zostaną zaplanowane już wcześniej zawody sportowe. Po ich zakończeniu stok będzie ponownie dostępny dla wszystkich.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także
- Wszyscy Polacy zapłacą za wodorową rewolucję w Wałbrzychu? Miasto zrozumiało, że wodór jest drogi
- Akcja ratunkowa GOPR w Kotle Wielkiego Stawu w Karkonoszach. Turysta osunął się zboczem
- Na remont czeka już kilka lat. Są szanse na przebudowę ulicy Ogrodowej
- Polonez po raz 10 na wałbrzyskim Rynku. Zatańczyli maturzyści
- Wałbrzych. Podrabiane ubrania i buty zabezpieczone na giełdzie
- Dolny Śląsk. Kradzież pierścionka zakończona odzyskaniem biżuterii
Najczęściej czytane
- Nowe miejsca z odcinkowym pomiarem prędkości. W naszym regionie cztery lokalizacje
- Śmieci na samochodzie i kartka „Patrz gdzie parkujesz…” Mieszkańcy reagują na nasz tekst
- Pierwszy autobus wodorowy już popsuty. Nie wiadomo jak długo potrwa naprawa
- Wałbrzych. Pierwsze miejskie lodowisko od ponad 30 lat
- Historia gwiazdy filmów dla dorosłych kręcona w Nowej Rudzie. Produkcja Lady Love podbija serca widzów