Bliscy pożegnali w weekend Karola Fijołka. Znany kucharz z Wałbrzycha zmarł z powodu COVID-19?

9 listopada 2020 10:13. Karol Fijołek, uczestnik IV edycji "Hell's Kitchen. Piekielna kuchnia". Fot. użyczona / FB Hell's Kitchen
Karol Fijołek, uczestnik IV edycji "Hell's Kitchen. Piekielna kuchnia". Fot. użyczona / FB Hell's Kitchen

Tematy: 


Informacja o śmierci 31-latka dotarła do mediów w minioną środę. Karol Fijołek był uczestnikiem czwartej edycji „Hell`s Kitchen. Piekielna kuchnia”. Znany kucharz pochodził wychował się w Wałbrzychu. Ukończył Zespół Szkół numer 7 w klasie gastronomicznej. Przez moment pracował w jednej z lokalnych restauracji.

W miniony weekend bliscy pożegnali Karola na cmentarzu w Gozdowie w województwie wielkopolskim. Mężczyzna chorował na cukrzycę, ale jak informuje radio RMF FM to nie ona miała być przyczyną śmierci.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

31-latek miał być zakażony koronawirusem, który wywołał u niego zapalenie płuc.  Członek rodziny, na którego powołuje się stacja miał poinformować, że Karol, który od kilku lat mieszkał w okolicach Bielska-Białej, drugiego października źle się poczuł. Wezwał karetkę, po czym stracił przytomność. Nie odzyskał jej aż do końca.

REKLAMA

Dziś dotarła do nas smutna wiadomość. W wieku zaledwie 32 lat odszedł od nas Karol Fijołek, uczestnik IV edycji „Hell’s Kitchen. Piekielna kuchnia”

Żegnaj!

Opublikowany przez Hell’s Kitchen Polska Środa, 4 listopada 2020

 

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Dodano: 9 listopada 2020 10:13
`