Tematy: powiat świdnicki prokuratura
19-latek przyjechał do powiatu świdnickiego w poszukiwaniu pracy. W jednej z podświdnickich miejscowości wynajął pokój. W tym samym mieszkaniu, drugi pokój wynajmowali dwaj bracia, przyszli oprawcy mężczyzny. Dramatyczne sceny rozegrały się pod koniec lutego.
Początkowo mężczyźni żyli w zgodzie. Nie dochodziło do żadnych konfliktów. 28 lutego bracia K. zaczęli się dziwnie zachowywać. Poprosili 19-latka by przyszedł do ich pokoju, gdy ten to zrobił, mężczyźni kazali mu oddać ubrania. Po odmowie poszkodowany został pobity i okradziony.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
– Po dokonaniu tego rozboju nastąpiła eskalacja ich zachowania. Zaczęli brutalnie bić i kopać 19-latka. Później przykładali rozgrzaną lufkę do palenia papierosów do jego czoła. Sprawcy zaczęli zmuszać pokrzywdzonego do określonych działań. Kazali mu sprzątać mieszkanie, prasować ubrania, zmywać naczynia. Gdy tego nie robił, gdy źle to robił, w dalszym ciągu go bili – mówi Marek Rusin z Prokuratury Rejonowej w Świdnicy.
Mężczyźni zamknęli także mieszkanie i zabronili 19-latkowi wyjścia. W pewnym momencie uwięzili mężczyznę w toalecie, gdzie poszkodowany spędził kilka godzin. 19-latek wykorzystał chwilę nieuwagi swoich oprawców w nocy i uciekł. Udało mu się wezwać policję.
W mieszkaniu funkcjonariusze znaleźli 70 gram narkotyków. 23-latek i jego 31-letni brat usłyszeli zarzuty rabunku, pozbawienia wolności, gróźb karalnych oraz posiadania znacznej ilości środków psychotropowych.
Mężczyźni nie przyznali się do winy. Decyzją sądu spędzą najbliższe trzy miesiące w areszcie. Grozi im kara do 12 lat więzienia.
Oprawcy przyjechali na Dolny Śląsk z województwa świętokrzyskiego. Jeden z nich był już wcześniej notowany.