Dodano: 16 października 2022 14:13
Lubawka. Auto wpadło do rzeczki. Kierowca poszedł na pizzę
O sporym szczęściu, ale i dozie niefrasobliwości może mówić kierowca samochodu osobowego, który zostawił samochód w rowie w Lubawce, a sam poszedł na pizzę.
Niecodzienne zdarzenie miało miejsce dziś w południe w Lubawce. Według relacji policji samochód po poślizgu uderzył w barierki odgradzające jezdnię od strumienia i wpadł do potoku. Interweniowali strażacy. Jak się okazało, auto miał pozostawić kierowca, który uznawszy, że w kolizji nikt nie ucierpiał wraz z pasażerem poszedł na pizzę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Opis zdarzenia opublikowała kamiennogórska policja, która tym samym nie potwierdziła pierwszych relacji, mówiących o tym, że niezabezpieczone auto stoczyło się do rowu. Na szczęście w zdarzeniu nikt nie ucierpiał.
Zobacz także
- Górnicy na wyjątkowych zdjęciach na zakończenie Barbórki! Część fotografii pochodzi z Wojskowej Agencji Fotograficznej
- Wałbrzych Szczawienko. Mężczyzna porażony prądem. Wstrzymano ruch pociągów
- Mieszkańcy Głuszycy wspierają szkoły w Etiopii
- Grudzień w Głuszycy. Miasto zaprasza na przedświąteczne wydarzenia
- Nowoczesna świetlica wiejska już wkrótce dla mieszkańców Łomnicy
- Grudzień w Jedlina-Zdrój. Mikołaj, jarmark i zimowe zabawy
Najczęściej czytane
- Tragedia na Piaskowej Górze. Na przejściu dla pieszych zginęła kobieta
- Jezioro Bystrzyckie niemal bez wody. Doszło do awarii zapory?
- Pieszyce. Co z kolejką na Wielką Sowę
- Wałbrzych. Przez miasto przejdzie parada górnicza
- Groźna kolizja na skrzyżowaniu w powiecie wałbrzyskim. Policja apeluje o ostrożność