Dodano: 28 maja 2020 11:41
Aqua-Zdrój pozostaje zamknięty. Epidemia dobija kompleks
Tematy: aqua-zdroj basen sport wałbrzych
– Najtrudniejsza sytuacja panuje w Aqua-Zdroju, ze względu na profil tej spółki, który jest w stu procentach ukierunkowany na łączne sprzedawanie usług gastronomicznych, hotelowych, eventowych i basenowych – tak sytuację w Aqua-Zdroju komentował dziś w czasie sesji rady miejskiej prezydent Wałbrzycha. Wszystko wskazuje na to, że największy kompleks basenowy w regionie pozostanie wciąż zamknięty, choć rząd zgodził się na otwarcie tego typu miejsc.
Zgodnie z wytycznymi rządu, baseny mogą rozpocząć działalność 6 czerwca, oczywiście z zachowaniem odpowiedniego reżimu sanitarnego, ale ten w tego typu obiektach jest po prostu normą. Szczegółowe zasady funkcjonowania takich miejsc mamy poznać jednak w ciągu kilku najbliższych dni. Od 6 czerwca otwarte mogą być także siłownie. Natomiast już od soboty bez ograniczeń mogą funkcjonować hotele i działające w nich restauracje.
Tymczasem prezydent Wałbrzycha przyznał dziś na sesji, że otwieranie hotelu, który może przyjąć na tydzień jednego czy dwóch gości jest całkowicie nieracjonalne z ekonomicznego punktu widzenia. Roman Szełemej przyznał jednak, że miasto, podobnie jak zarządcy basenów w całym kraju, dopytują jak rząd widzi możliwość udostępniania basenów. W tej chwili nie ma w tej sprawie żadnych przepisów wykonawczych.
– Nie mam żadnych złudzeń, że liczba chętnych do korzystania z tego obiektu będzie śladowo zbliżona do tego, co było przed pandemią. Pamiętajmy, że każdego dnia na Aqua-Zdroju było kilkuset pływających. Jak rozmawialiśmy z zarządcami basenów w całej Polsce, przy obecnych przepisach może być kilkudziesięciu pływających. To jest katastrofalnie nieopłacalne, dlatego Aqua-Zdrój pozostaje wygaszony w swojej aktywności – mówi Roman Szełemej.
Prezydent Wałbrzycha podkreślił, że w związku z sytuacją, zarząd spółki utrzymuje trudne decyzje, w tym te związane z redukcją zatrudnienia.
Jednym z nielicznych, normalnie działających obiektów sportowych w mieście w czasie epidemii ma być hala przy ulicy Wysockiego. To z tego obiektu mają korzystać koszykarze, siatkarze i przedstawiciele innych dyscyplin.
O to, jak i czy kompleks wznowi działalność kilka dni temu pytaliśmy rzecznika prasowego wałbrzyskiego magistratu. Do dziś odpowiedzi nie otrzymaliśmy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Co z pozostałymi spółkami i instytucjami?
Miejski Zarząd Budynków wrócił już do normalnej pracy, informuje Roman Szełemej, a liczba osób pracujących zdalnie jest znikoma. Ta spółka nie odnotowała poważniejszych problemów.
Miejski Zakład Usług Komunalnych także nie miał problemów z funkcjonowaniem, choć przez moment były problemy z zapewnieniem środków ochrony osobistej dla pracowników. Sytuację udało się jednak szybko opanować.
Najtrudniejszy okres za sobą, zdaniem prezydenta Wałbrzycha ma także Zamek Książ, w którym pojawili się pierwsi turyści. Zdaniem Szełemeja w ciągu weekendu zabytek odwiedza nawet tysiąc osób.
– To nie wystarcza oczywiście na bezpieczne funkcjonowanie, ale mamy tutaj tendencję wzrostową. Pewnie w sezonie wakacyjnym, nawet nie ma żadnych złudzeń, że liczba turystów będzie podobna, albo zbliżona – przyznaje Szełemej.
Do funkcjonowania w czasie pandemii dostosowała się także Stara Kopalnia. Do minimum obniżono koszty, a jednocześnie zaczęto organizować pierwsze wydarzenia.

Zobacz także
- Wałbrzych zyskuje nową markę! Ultima Auto otwiera salon MG!
- Szczawno-Zdrój. Muszla koncertowa do remontu
- Wałbrzych. Inwestycja za pięćset milionów Euro
- To nowa rzeczniczka prasowa Wałbrzycha. Jej poprzedniczka została prezesem Aqua-Zdroju
- Mieszkańcy Świdnicy zapłacą więcej za śmieci. Podwyżka od września
- Wałbrzych chciał kupić 14 autobusów wodorowych. Przetarg unieważniono
Najczęściej czytane
Sytuacja trudna do zaakceptowania. Władze Wałbrzycha komentują sprawę hospicjum
Ponad 90 tysięcy odwiedzających i 600 tysięcy złotych przychodu. Wieża widokowa w Parku Sobieskiego kończy rok działalności
Głuszyca ma wody termalne, ale bez szans na kąpieliska. Miasto rozważa inne wykorzystanie odwiertu
Wałbrzych. Inwestycja za pięćset milionów Euro
Renata Wierzbicka nie chce być prezesem hospicjum. Pozostanie jednak w zarządzie