Buk to szlachetne owocujące raz na kilka lat, dlatego jego nasiona są tak cenne dla leśników. W tym roku buki obrodziły wyjątkowo, więc zaczęły się zbiory. Bukowy las uważany jest za jeden z najpiękniejszych. Szczególnie o tej porze roku zachwyca ferią kolorów. Ale jesień to w takim lesie także czas zbiorów. W tym przypadku – zbiorów bukwi, czyli nasion buka.
Owoce zbierane są z wyselekcjonowanych przez leśników najdorodniejszych drzew po to, by wyhodować z nich sadzonki z najlepszym materiałem genetycznym. Tylko w nadleśnictwie Świdnica siatki rozwieszono na kilkunastu hektarach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
– Zbieramy nasiona buka i dębu. W tym roku, jak możemy zauważyć, mamy bardzo obfity rok nasienny, tej buczyny jest naprawdę dużo – powiedziała naszemu reporterowi Malwina Sokołowska z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych we Wrocławiu.
REKLAMA
Zebrane nasiona trafiają do gospodarstwa nasienno-szkółkarskiego. Tam są przeglądane pod kątem zdrowotności, czy nie są dziurawe, robaczywe. Z jednego buka można zebrać kilka kilogramów nasion, a z jednego kilograma wyhodować nawet 4 tysiące drzew.
– Takie zebrane nasiona trafią do specjalnych pomieszczeń, specjalnych chłodni, w których, wcześniej sprawdzone, przechowywane są do wiosny. Wiosną takie nasiona zostaną wysiane na szkółce i po dwóch, trzech latach takie sadzonki trafiają z powrotem do nadleśnictw, gdzie zostają wysadzone w miejscu wyciętych drzew.
Rocznie do dolnośląskich nadleśnictw trafia kilka milionów dwu-, trzyletnich sadzonek.