Dodano: 30 września 2022 13:30
Wałbrzych. Lisia Sztolnia nie została zasypana! Wiemy, jak zabezpieczono fragment unikatowego obiektu
W lipcu miasto informowało, że zabytkowa sztolnia na fragmencie przebiegającym pod remontowaną ulicą Bolesława Chrobrego zostanie wypełniona specjalnym materiałem. Ten i dodatkowe zabezpieczenie nad wyrobiskiem miały zabezpieczyć obiekt przed negatywnym wpływem ze strony przebiegającej górą drogi. Dziś już wiemy, że obiektu nie zasypano.
Fragment ulicy Bolesława Chrobrego, pod którym zapadł się strop „Lisiej Sztolni” utrudniał w ostatnich tygodniach możliwość ukończenia obwodnicy Wałbrzycha w całości. Wcześniej miasto mówiło o specjalnej żywicy, która miałaby zabezpieczyć ten odcinek. Takie rozwiązanie okazało się zbyt kosztowne. Zdecydowano się na wypełnienie fragmentu unikatowej w skali Europy sztolni górniczej.
Pomysł upadł, a w jego miejsce pojawiło się dość kontrowersyjne rozwiązanie. Miasto chciało wypełnić, liczący blisko pięćdziesiąt metrów, problematyczny fragment zabytkowej „Lisiej Sztolni”. Zgodę na takie rozwiązanie wydały służby konserwatora zabytków.
Unikatowa w skali europejskiej sztolnia miała być wypełniona na fragmencie przebiegającym pod budowaną obwodnicą Wałbrzycha i remontowaną w ramach tego projektu ulicą Bolesława Chrobrego specjalnym materiałem. Nad wypełnionym specjalnym materiałem fragmentem miały pojawić się dodatkowo żelbetowe płyty.
Ostatecznie jednak i z tego rozwiązania zrezygnowano. Fragment Lisiej Sztolni nie został zasypany. Nad konstrukcją pojawiły się betonowe płyty, które po bokach są oparte na dodatkowych, betonowych wspornikach. Można uznać, że ta forma zabezpieczenia, to swego rodzaju niewielki most nad problematycznym fragmentem sztolni.
„Lisia Sztolnia” to unikat na skalę europejską. Jej pomysłodawcą był Friedrich Wilhelm von Reden, dyrektor Wyższego Urzędu Górniczego we Wrocławiu, który podobną sztolnię zobaczył w Anglii.
Pod ziemią, w sztolni liczącej około 2,7 m szerokości i 2,9 m wysokości do transportu urobku używano łodzi. Te miały od 7 do blisko 10 metrów długości i około 1,5 metra szerokości. Poziom wody wahał się w okolicach 1 metra. Do spiętrzania wody używano specjalnych śluz. Basen przeładunkowy liczył blisko 650 metrów kwadratowych i mógł pomieścić 50 łodzi.
Zobacz także
- Zamieszkaj w malowniczej Sierpnicy. Głuszyca oferuje działki na sprzedaż
- Najazd turystów na Dolny Śląsk. Brak biletów do najpopularniejszych miejscówek
- Ołomuniec – Perła Moraw zaprasza. To najpiękniejsze miasto w Republice Czeskiej
- Dwie kolizje na „górkach świebodzickich”. Rozbite auta na jednym z pasów ruchu
- Długi sznur aut na ulicy Jeździeckiej. Na parkingi udostępnio tylko część łąk
- Zostawili psy w rozgrzanym samochodzie. Interweniowała straż miejska
Najczęściej czytane
- Bożków. Więzienie i grzywna dla właściciela podupadającego w ruinę zamku
- Szczawno- Zdrój. Weekend majowy w uzdrowisku
- Długi sznur aut na ulicy Jeździeckiej. Na parkingi udostępnio tylko część łąk
- Wałbrzych. Znicze w miejscu tragedii. Bliscy i szkoła w żałobie
- Wypadek koło Książa. Są spore utrudnienia