Dodano: 14 września 2022 07:45
Wałbrzych. Rozbił się samochodem na lampie. Prawa jazdy… nie miał
Zbyt duża prędkość w połączeniu z trudnymi warunkami na drodze była przyczyną wypadku, do którego doszło w sobotę wieczorem na Starym Zdroju w Wałbrzychu. O zdarzeniu już w Dzienniku Wałbrzych informowaliśmy, ale do sprawy wracamy, bo jak donosi policja, kierowca nie miał… prawa jazdy. Jak został ukarany?
33-latek jechał w sobotę wieczorem ulicą Armii Krajowej. Jechał zbyt szybko i na mokrej nawierzchni zjechał samochodem z jezdni po czym uderzył w uliczną latarnię. Mężczyzna jechał sam i na szczęście nic poważnego mu się nie stało.
– Za spowodowanie kolizji drogowej mężczyzna został ukarany mandatem karnym. Funkcjonariusze ruchu drogowego ustalili jednak, że nigdy nie posiadał prawa jazdy. 33-latek stanie więc dodatkowo na wokandzie, a sąd zdecyduje o długości obowiązującego zakazu poruszania się pojazdami – informuje policja.
REKLAMA
Zobacz także
- Katastrofa budowlana w Legnicy. Na miejscu pracują strażacy z Wałbrzycha
- Na weekend do Czech? Możecie mieć duże kłopoty z płatnościami kartą
- Wałbrzych. Znicze w miejscu tragedii. Bliscy i szkoła w żałobie
- Nastolatka wpadła do kamieniołomu. Do wypadku doszło w Strzegomiu
- Tragedia w Wałbrzychu. Nie żyje 9-letnie dziecko potrącone na Piaskowej Górze
- Festiwal biegowy BoryRun – opłata startowa tańsza do 5. maja
Najczęściej czytane
- Kompleks Riese odsłania swoje tajemnice. Tym razem w sztolniach w Rzeczce
- Bożków. Więzienie i grzywna dla właściciela podupadającego w ruinę zamku
- W Wałbrzychu będzie dwóch wiceprezydentów. Znamy nazwisko pierwszego z nich!
- Dziewięć i pół miliona złotych kosztował remont willi na Sobięcinie. Będzie służyła seniorom
- Tragedia w Wałbrzychu. Nie żyje 9-letnie dziecko potrącone na Piaskowej Górze