Dodano: 30 grudnia 2021 14:09
Strzelać czy nie strzelać fajerwerkami? Zaskakująca odpowiedź wałbrzyszan
Tematy: fajerwerki michał niewiadomski nowy rok sylwester
Strzelać czy nie strzelać fajerwerkami? Od kilku lat co Sylwestra wraca to samo pytanie, która dzieli mieszkańców nie tylko Wałbrzycha. Strzelanie fajerwerkami o północy ma tylu zwolenników co przeciwników. O to, czy sylwestrową noc powinny rozświetlić wybuchające na niebie sztuczne ognie zapytaliśmy dziś wałbrzyszan.
Trzeba przyznać, że rozmowy z mieszkańcami nie dały jednoznacznej odpowiedzi na pytanie strzelać czy nie. Obie strony sporu mają własne, często wykluczające się racje i argumenty. Jedni przekonują o tym, że raz w roku można sobie pozwolić i inni załamują ręce nad przerażonymi czworonogami.
– Wiadome, że trochę jest nie fajnie, że psy się boją petard, bo właśnie o zwierzaki chodzi, ale fajnie jest popatrzeć przecież na te fajerwerki. / Z mojej strony fajerwerków nie będzie, ja tak powiem. / Znaczy tak – nie mam zwierząt, ale znajomi mają. Wiem jak to wygląda, sama mam małe dziecko jestem też przeciwko. / Co rok strzelam i zawsze strzelam – tak odpowiadali dziś na pytanie o fajerwerki mieszkańcy Wałbrzycha, z którymi rozmawialiśmy na Piaskowej Górze
REKLAMA
Michał Niewiadomski, kierownik wałbrzyskiego schroniska dla zwierząt potwierdza, że część zwierząt rzeczywiście ciężko reaguje na huki petard. Podkreśla jednak, że na wszystko jest sposób, a tak długo. jak długo fajerwerki będą dozwolone prawem tak długo rozbłyskiwały będą na sylwestrowym niebie.
– Właściwie jedyną formą pomocy takim zwierzętom jest zapewnienie, z jednej strony bezpiecznego, w miarę cichego miejsca, ale także wejście z jakąś farmakologią – powiedział Michał Niewiadomski.
Mój rozmówca przypomina także, że decydując się na sylwestrowy spacer z czworonogiem w w góry warto zadbać o odpowiednie zapięcie psa. Wystraszony może zerwać się ze smyczy i po prostu uciec. Odnalezienie takiego psa w nocy, w górach, może nastręczyć wielu problemów.
Zobacz także
- Dwie kolizje na „górkach świebodzickich”. Rozbite auta na jednym z pasów ruchu
- Długi sznur aut na ulicy Jeździeckiej. Na parkingi udostępnio tylko część łąk
- Zostawili psy w rozgrzanym samochodzie. Interweniowała straż miejska
- Głuszyca. Platforma widokowa na Gomólniku Małym ma już rok
- Wałbrzyszanie pokochali czeską tradycję. We wtorek wspólnie z Czechami bawili się w „czarodejnice” [FOTO, WIDEO]
- Nocny pożar na Młynarskiej. Jedna osoba w szpitalu
Najczęściej czytane
- Bożków. Więzienie i grzywna dla właściciela podupadającego w ruinę zamku
- Szczawno- Zdrój. Weekend majowy w uzdrowisku
- Dziewięć i pół miliona złotych kosztował remont willi na Sobięcinie. Będzie służyła seniorom
- Kompleks Riese odsłania swoje tajemnice. Tym razem w sztolniach w Rzeczce
- Wałbrzych. Znicze w miejscu tragedii. Bliscy i szkoła w żałobie