Dwukrotnie do zgłoszeń dotyczących niebezpiecznego stężenia tlenku węgla wyjeżdżali tylko wczoraj strażacy z OSP Mieroszów. Mieszkanka jednego z mieszkań z objawami zatrucia czadem trafiła do szpitala. W sezonie grzewczym czad jest śmiertelnie niebezpieczny.
Po raz pierwszy do zgłoszenia dotyczącego wysokiego stężenia tlenku węgla strażacy wyjeżdżali już o godzinie czternastej. Urządzenia pomiarowe wskazały duże stężenie czadu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
– Lokatorka z objawami zatrucie tlenkiem węgla trafiła do szpitala. Przypominamy, że tlenek węgla (czad) jest bezbarwny i bezwonnym gazem – informuje OSP Mieroszów.
Jedynym sposobem na potwierdzenie obecności czadu w warunkach domowych jest zamontowanie specjalnego czujnika.