Dodano: 14 listopada 2015 22:32
Lampki zapłonęły w Starej Kopalni. Wałbrzyszanie w hołdzie dla ofiar zamachu
Bez plakatów, zapowiedzi, przygotowań – Wałbrzyszanie, pracownicy Starej Kopalni, członkowie stowarzyszenia Dom Bretanii i goście przybyli na nocne zwiedzanie Starej Kopalni zapalili symboliczne lampki w geście solidarności z pogrążonym w smutku narodem francuskim. Uroczystość, która miała bardzo emocjonalny charakter, to bardzo ładny gest ze strony dyrekcji i pracowników Starej Kopalni w stronę dość licznej, mimo upływających lat, grupy Francuzów mieszkających w Wałbrzychu. To właśnie do wałbrzyskich kopalń na przełomie lat 40 i 50 ubiegłego wieku przyjechali emigranci z Francji w poszukiwaniu pracy i lepszego życia. Dziś w miejscu, gdzie dawniej stała sztygarówka kopalni Thorez znów rozbrzmiały słowa Marsylianki. Szkoda tylko, że w tak smutnych okolicznościach.
Zobacz także
- Zamieszkaj w malowniczej Sierpnicy. Głuszyca oferuje działki na sprzedaż
- Najazd turystów na Dolny Śląsk. Brak biletów do najpopularniejszych miejscówek
- Ołomuniec – Perła Moraw zaprasza. To najpiękniejsze miasto w Republice Czeskiej
- Dwie kolizje na „górkach świebodzickich”. Rozbite auta na jednym z pasów ruchu
- Długi sznur aut na ulicy Jeździeckiej. Na parkingi udostępnio tylko część łąk
- Zostawili psy w rozgrzanym samochodzie. Interweniowała straż miejska
Najczęściej czytane
- Najazd turystów na Dolny Śląsk. Brak biletów do najpopularniejszych miejscówek
- Długi sznur aut na ulicy Jeździeckiej. Na parkingi udostępnio tylko część łąk
- Szczawno- Zdrój. Weekend majowy w uzdrowisku
- Bożków. Więzienie i grzywna dla właściciela podupadającego w ruinę zamku
- Wałbrzych. Znicze w miejscu tragedii. Bliscy i szkoła w żałobie