Wczoraj na trasie Pętla Ostoja w okolicach Międzylesia doszło do zatrzymania krążenia u rowerzysty. Do poszkodowanego na czas nie mogły dojechać służby, straż pożarna czy ratownicy GOPR, bo drogi dojazdowe były zastawione przez samochody turystów. Rowerzysta zmarł, leśnicy zapowiadają koniec taryfy ulgowej dla źle parkujących.
– Niestety po raz kolejny służby nie mogły dotrzeć na miejsce. Po raz kolejny światło drogi było tak małe, że GOPR, Straż Pożarna, Pogotowie Ratunkowe miały problem z przejazdem. Takie sytuacje nie mogą mieć miejsca. Ludzkie życie jest kruche i jest wartością największą. Liczy się czas – czytamy we wpisie Nadleśnictwa Międzylesie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Leśnicy zwracają uwagę, że następnym razem to każdy z nas może potrzebować pomocy.
– Takie sytuacje zdarzają się w wielu miejscach naszego Nadleśnictwa, w związku z tym Straż Leśna nie będzie miała taryfy ulgowej dla tych, którzy blokują drogi – zapowiadają leśnicy i apelują jednocześnie do turystów o rozsądek.