– Mamy plan, od kilku lat przygotowywany, aby powstało tutaj nowe źródło wody dla Wałbrzycha i okolicznych gmin – przyznaje Roman Szełemej, prezydent Wałbrzycha. Fabryka wody ma powstać na terenie starej zajezdni przy Armii Krajowej, w miejscu, w którym dziś działa punt szczepień drive-thru. Miasto chce pozyskiwać wodę wypływającą z pokopalnianych szybów.
W ramach Funduszu Sprawiedliwej Transformacji miasto przygotowuje projekt budowy fabryki wody wykorzystującej wodę, która wydostaje się do Pełcznicy w sposób naturalny z pokopalnianych wyrobisk. Chodzi o wodę, która wypływa szybem Friedrich Wilhelm.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
– Ta woda jest stale wypływająca w ilości około 12, do nawet 18 tysięcy metrów sześciennych na dobę. Przygotowujemy projekt do Funduszu Sprawiedliwej Transformacji o wartości około 200 milionów złotych. Za te 200 milionów złotych chcemy wybudować tutaj, a właściwie wałbrzyskie wody, fabrykę wody dla mieszkańców Wałbrzycha i okolicznych gmin – dodaje prezydent Wałbrzycha.
REKLAMA
Inwestycja jest ważna, bo jak przyznaje samorządowiec, dziś wodociągi sprowadzają wodę z okolic miasta z odległości kilkunastu, a nawet ponad dwudziestu kilometrów. Roman Szełemej dodaje, że zmiany klimatyczne sprawiają także, że wody zaczyna brakować, a to ma być rozwiązanie, które zminimalizuje ten problem.
– Fundusz Sprawiedliwej Transformacji to fundusz z Unii Europejskiej. Dwa dni temu Parlament Europejski podjął decyzję, uchwałę, która właściwie gwarantuje Polsce 3,5 miliarda euro dotacji. Wałbrzych, subregion wałbrzyski dostanie ponad 500 milionów euro dotacji. To bardzo dużo, będziemy zabiegać, jako Wałbrzych, okoliczne gminy o te pieniądze – dodaje Szełemej.
Przypomnijmy, że samorządowcy z regionu wałbrzyskiego złożyli wczoraj w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Dolnośląskiego społeczny projekt sprawiedliwej transformacji, w której samorządowcy i organizacje pozarządowe przygotowały wiele ciekawych projektów, jak te środki wykorzystać.