Tematy: covid-19 dolnośląskie epidemia koronawirus pandemia stara kopalnia szczepienia wałbrzych dolny śląsk
– Pokonujemy kolejną barierę w punkcie szczepień na Starej Kopalni. Być może uda się nam dzisiaj przekroczyć liczbę tysiąca pięciuset szczepień do godziny dwudziestej. Można powiedzieć w kategoriach sportowych, że idziemy na rekord – mówi Roman Szełemej, prezydent Wałbrzycha.
Szełemej mówi o rekordzie, ale podkreśla, że sprawa jest bardzo poważna, bo chodzi o walkę z koronawirusem i trwającą trzecią falą epidemii.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
– Im więcej zaszczepimy każdego dnia, tym więcej ludzi uratujemy, tak można powiedzieć. Najważniejsze, że wałbrzyszanie mają dostęp do punktu szczepień, gdzie właściwie wszyscy wałbrzyszanie, jak tylko zechcą, mogą się zaszczepić – przyznaje prezydent Wałbrzycha.
Do punktu szczepień w Starej Kopalni przyjeżdżają jednak mieszkańcy całego Dolnego Śląska. Roman Szełemej podkreśla jednak, że to olbrzymie wyzwanie organizacyjne, a każda pomoc się przyda.
– Zachęcamy pielęgniarki, osoby z wolontariatu, zachęcamy lekarzy do pracy tutaj na Starej Kopalni. Potrzebujemy od ósmej do dwudziestej ogromną liczbę współpracujących osób, personelu, po to, żeby osiągnąć taki rezultat, po to, żeby uratować ludzi – mówi samorządowiec, który sam, jako lekarz pracuje także w punkcie szczepień.