Rząd zamyka cmentarze. Te mają być zamknięte od jutra do poniedziałku. W ten sposób rządzący chcą uniknąć w sytuacji, gdy na cmentarzach będą gromadzić się ludzie. – Życie jest ważniejsze niż tradycja – mówi Mateusz Morawiecki. Zgodnie z decyzją rządu pracownicy administracji państwowej od poniedziałku mają iść na zdalną pracę.
Premier zaapelował także do seniorów, by przez dwa najbliższe tygodnie pozostali w domach. Unikali spotkań z dziećmi i wnukami.
Rząd podjął także decyzję o tym, że od poniedziałku pracownicy biurowi administracji publicznej mają pracować zdalnie. To nakaz. Decyzja o tym, czy pracowników do pracy zdalnej przeniesie dany przedsiębiorca należy do danego przedsiębiorcy.
– Działania wiosną i latem dały nam poczucie bezpieczeństwa i stabilności, ale ta druga fala epidemii zmiotła to poczucie – mówi Mateusz Morawiecki.
Premier przyznaje, że druga fala jest groźniejsza od pierwszej i wiele błędów zostało popełnionych. Trzeba jednak zrobić wszystko, aby wrócić do przewidywalności zachorowań.
– Musimy planować nie tylko najbliższych parę dni, ale myśleć o tym co za tydzień, co za miesiąc, aby święta Bożego Narodzenia można było spędzić rodzinnie – mówi premier.
Rząd utrzymuje dotychczasowe obostrzenia. Dzieci z przedszkoli i najmłodszych klas dalej mają uczyć się w trybie stacjonarnym. Starsi w trybie zdalnym.
Przypomnijmy, dziś resort zdrowia poinformował o 21 629 nowych, potwierdzonych przypadkach zakażenia koronawirusem. W ciągu doby zmarły 202 osoby. Wczoraj także liczba nowych chorych przekroczyła ponad 20 tysięcy.