Tematy: covid Czechy koronawirus stan wyjątkowy
Propozycję wprowadzenia stanu wyjątkowego ma dziś przedstawić Roman Prymula. Szef resortu zdrowia ma przedstawić także swoje propozycje dotyczące walki z koronawirusem. Czechy już raz ogłosiły stan wyjątkowy na początku pandami. W maju go jednak zniesiono.
O tym, że minister zdrowia rozważa złożenie propozycji wprowadzenia stanu wyjątkowego wczoraj w telewizji poinformował premier Andrej Babiš, który deklaruje wsparcie dla tej propozycji. Rząd miałby się zająć decyzją o wprowadzeniu stanu wyjątkowego na jutrzejszym, dodatkowym posiedzeniu. W tym tygodniu mamy poznać także szczegółowe wytyczne związane z ogłoszeniem takiego stanu.
Po raz pierwszy czeski rząd ogłosił stan wyjątkowy na początku pandemii 12 marca. Przez kolejne tygodnie wydłużano jego trwanie, aż do 17 maja. Warto przypomnieć, że tydzień temu, gdy Prymula został powołany na stanowisko ministra zdrowia, nowy szef resortu wykluczał jeszcze ogłaszanie stanu wyjątkowego. Wskazywał jednak, że sytuacja może się zmienić w ciągu tygodnia, czy dwóch.
Czesi nie rozważają zamknięcia szkół. W grę wchodzą jednak znaczne ograniczenia liczby uczestników różnego rodzaju spotkań, w tym na przykład wesel do trzydziestu osób.
Dziś w Czechach odnotowano blisko 1300 nowych przypadków zakażenia koronawirusem. Wczoraj wynik był podobny. Do dziś u naszego południowego sąsiada od początku pandemii odnotowano ponad 65 tysięcy przypadków. Jak informują czeskie media, większość osób przechodzi zakażenie łagodnie.