Tematy: epidemia koronawirus kotlina kłodzka wirus
Zakład Leczniczo-Opiekuńczy w Piszkowicach to obecnie największe ognisko koronawirusa na Dolnym Śląsku. Liczba potwierdzonych przypadków zakażenia wśród podopiecznych i pracowników wzrosła do 31. Ośrodek prowadzony jest przez siostry zakonne.
Pierwsze zakażenia potwierdzono na początku miesiąca i pięciu sióstr. Wówczas ośrodek został objęty kwarantanną. W ubiegłym tygodniu przebadano kolejnych pracowników i podopiecznych. Badanie dało wynik pozytywny u siedmiorga dzieci i ponad dziesięciu pracowników. Ostatecznie potwierdzono obecność koronawirusa u trzydziestu jeden osób związanych z ośrodkiem.
Zakład, który opiekuje się dziećmi z różnym stopniem niepełnosprawności działa normalnie. Chorzy przebywają w wydzielonej części ośrodka. Stan zakażonych dzieci jest dobry.
Przypomnijmy, w ubiegłym tygodniu przyjaciele ośrodka apelowali o pomoc do wolontariuszy z przygotowaniem medycznym. Ochotnicy potrzebni byli do pomocy przy opiece nad dziećmi. Już w ubiegłym tygodniu pierwsze osoby zgłosiły się do pomocy.
O sytuacji w Piszkowicach w specjalnym oświadczeniu pisze także Świdnicka Kuria Biskupia, która informuje nie tylko o zakażeniach w zakładzie, ale także o tym, że wynik pozytywny miało także badanie przeprowadzone u proboszcza parafii pod wezwaniem świętego Jana Chrzciciela w Piszkowicach. Kuria nie łączy obu tych ognisk. O sprawie zawiadomiono wówczas sanepid, który szuka obecnie parafian uczestniczących w wybranych mszach świętych.
Chodzi o nabożeństwa, które odbywały się od 19 lipca do 2 sierpnia i były odprawiane przez proboszcza. Do sanepidu powinny zgłosić się także osoby, które nie uczestniczyły w mszach, ale miały bezpośredni kontakt z duchowym.
Kontakt do Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Kłodzku – 74 867 35 26; 601 797 415; 882 022 091 czy 882 112 246.