Koronawirus w Zakładzie Leczniczo-Opiekuńczym w Piszkowicach. Pilnie potrzebna pomoc!

Tematy: epidemia koronawirus kłodzko piszkowice pomoc powiat kłodzki

---

W Zakładzie Leczniczo-Opiekuńczym dla Dzieci w Piszkowicach obowiązuje kwarantanna. Na 117 wykonanych testów wśród pracowników i podopiecznych domu, 22 dały wynik pozytywnych. Wśród zakażonych są dzieci. Placówka prowadzona przez siostry natychmiast potrzebuje pomocy. Potrzebnych jest co najmniej pięciu wolontariuszy na kilkudniowy dyżur.

Wśród zakażonych są dzieci. Ich stan jest dobry. Nie mają objawów zakażenia. Jedno z dzieci ze względu na lekką gorączkę zostało przewiezione na szpitalny oddział zakaźny, aby zapewnić mu najlepszą  możliwą opiekę.

– Dzisiaj mamy problem, żeby znaleźć i pomóc tym siostrom. Oni są zamknięci na kwarantannie, ci którzy są chorzy są na izolacji. Będziemy zgłaszać do wojewody problem tego, ze trzeba będzie pomóc poprzez kolejne osoby. To nie jest zakład należący do samorządu, to prywatny zakład należący do zakonu Sióstr Maryi Niepokalanej, ale to są dzieci, którym trzeba pomóc – mówi Maciej Awiżeń, starosta kłodzki.

REKLAMA

Ze względu na izolację pracowników pojawił się problem ciągłości odpowiedniego zabezpieczenia pielęgniarsko-medycznego zakładu. Połowa załogi i wszystkie siostry zakonne pozostają w kwarantannie ze względu na wynik testu. Pierwszą pomoc zaoferowała Grupa Ratownictwa Medycznego PCK Wrocław. Potrzbni są jednak kolejni wolontariusze.

– Potrzebna pomoc. Natychmiast. W Zakładzie Leczniczo-Opiekuńczym w Piszkowicach jest 45 dzieci z głębokim i umiarkowanym upośledzeniem intelektualnym oraz wadami rozwojowymi w stanie kwarantanny COVID. Ponad 30 dzieci stale leżących , wymagają opieki medycznej i pielęgnacyjnej non-stop,całą dobę. Trzeba podać leki, karmić, przewijać. Część dzieci z COVID, większość czyste testy. Pracownicy z testami pozytywnymi, chorzy, musieli opuścić miejsce pracy. Czasowo pomaga nam Grupa Ratowników Medycznych PCK Dolny Śląsk ale to za mało. Potrzebujemy natychmiast 5 osób na kilkudniowy ekstremalny dyżur: pielęgniarki, ratownicy medyczni, opiekunowie medyczni. Zapewniamy sprzęt ochronny, wyżywienie, testowanie, nocleg. kontakt 660066974 lub pisać na FB Przyjaciele Piszkowic lub Henryka Szczepanowska – apelują przyjaciele ośrodka.