Dodano: 18 czerwca 2020 15:23
Waldemar Woźniak zebrał blisko 100 ton śmieci. Dziś dołączył do Planet Heroes
Tematy: ekologia pszenno świdnica waldemar woźniak
Każdy bez wychodzenia z domu może pomóc panu Waldkowi w sprzątaniu lasów w okolicach Świdnicy. Wystarczy przekazać na specjalnej zrzutce na portalu planetheroes.pl pieniądze na worki na śmieci czy ich wywóz. Portal eco-crowdfundingowa zainteresował się bohaterem z Pszenna po tym, jak jeden z założycieli portalu przeczytał tekst na Dzienniku Wałbrzych.
Przemek Pyziel, założyciel portalu przeczytał tekst o sprzątaniu Piławy. Przypomnijmy, w ostatni dzień maja pan Waldek z kolegami postanowił wysprzątać nurt rzeki w okolicach miejscowości Boleścin, gdzie utworzył się gigantyczny, śmieciowy zator. Akcją, opisaną przez Dziennik Wałbrzych zainteresowały się ogólnopolskie media. Pisał o niej między innymi portal o2.pl czy noizz.pl. Tekst dotarł także do twórców planetheroes.pl.
– Działamy globalnie, działamy w 140 krajach na świecie. Akcje pojawiają się, mimo obecnej sytuacji dość regularnie – mówi Pyziel.
Mózg operacji i główny pomysłodawca portalu spotkał się wczoraj z Waldemarem Woźniakiem. Serwis przekazał tysiąc złotych na pomoc w organizacji kolejnych akcji. Na portalu ruszyła także zbiórka. Akcje bohatera z Pszenna mogą już wspierać internauci z całego świata.
– My przekażemy tysiąc złotych bezpośrednio panu Waldemarowi na sfinansowanie kolejnej akcji. Liczymy na to, że wszyscy internauci, którzy wejdą na stronę planetheroes.pl zdecydują się wesprzeć projekt pana Waldemara i dołożą swoją cegiełkę – dodaje Przemek Pyziel.
Minimalna kwota jaką można przekazać to pięć złotych lub jedno euro. Nie trzeba się logować. Środki trafiają od razu na subkonto pana Waldemara.
Zaskoczenia i radości nie kryje sam zainteresowany. Eko bohater z Pszenna przyznaje, że pieniądze przydadzą się na kupno worków czy opłacenie wywozu śmieci. Do tej pory pan Waldemar worki kupował z własnych pieniędzy, a o wywiezienie odpadów musiał prosić lokalnych samorządowców, co dość często wymagało wielu zabiegów.
– Ja jestem zadowolony jak jest wyzbierane i wywiezione. Już znalazłem następne wysypisko przy drodze za Marcinowicami. Tam jest lasek. Tam jest zgroza. Wersalki, opony i muszle klozetowe. Biorę się w przyszłym tygodniu za sprzątanie – mówi Waldemar Woźniak.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Emerytowany pracownik Poczty Polskiej przyznaje, że jeżeli skończą się dzikie wysypiska w jego okolicy to przeniesie się do sąsiednich gmin.
Zbiórkę na akcje Waldemara Woźniaka można wesprzeć tutaj – https://planetheroes.pl.
To po tej akcji historią emeryta z Pszenna zainteresował się portal planetheroes.pl.

Zobacz także
- 88-latka zmarła na korytarzu SORu w Wałbrzychu. Jest akt oskarżenia
- Potrójne zderzenie na Piaskowej Górze. Są spore utrudnienia
- Ruszają zapisy na Sudecką Żyletę. Szykujcie nogi na letnie góry
- Wałbrzyszanie o nowym muralu: „Kolorowo, fajnie i wreszcie weselej”
- Zapnij pasy – wałbrzyska drogówka w terenie
- Unieważniono przetarg na dostawę autobusów wodorowych
Najczęściej czytane
Wałbrzych. Inwestycja za pięćset milionów Euro
Sytuacja trudna do zaakceptowania. Władze Wałbrzycha komentują sprawę hospicjum
Ponad 90 tysięcy odwiedzających i 600 tysięcy złotych przychodu. Wieża widokowa w Parku Sobieskiego kończy rok działalności
Głuszyca ma wody termalne, ale bez szans na kąpieliska. Miasto rozważa inne wykorzystanie odwiertu
Wałbrzych zyskuje nową markę! Ultima Auto otwiera salon MG!