Ponad 1000 maseczek ochronnych od świdniczan dla szpitala

Tematy: beata moskal-słaniewska świdnica

---

Tysiąc maseczek chirurgicznych zakupił świdnicki magistrat dla lekarzy i personelu świdnickiego szpitala. Kilkaset dodatkowych trafiło do „Latawca” dzięki ofiarności świdniczan, którzy podarowali lub wyprodukowali maseczki . Taką informacją pochwaliła się prezydent Świdnicy na swoim profilu facebookowym.

– Takich maseczek zużywa się w szpitalu setki dziennie, do zabiegów, do ochrony lekarzy, do ochrony pielęgniarek, do ochrony wszystkich pracowników szpitala, do ochrony pacjentów. Stąd też każdy dar, każda pomoc są bardzo cenne i potrzebne. – powiedziała w opublikowanym nagraniu prezydent Świdnicy Beata Moskal-Słaniewska.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Na apel świdnickiego magistratu o pomoc dla szpitala odpowiedziało w Świdnicy wiele firm i instytucji. Jedna z niewielkich, rodzinnych manufaktur odzieżowych rozpoczęła nawet produkcję takich maseczek.

– To jest niewymierna pomoc. To jest dowód, to jest też wymiar solidarności, że w sytuacji zagrożenia siebie, swoich bliskich w sytuacji, kiedy myślimy o zdrowiu jest coś takiego jak wzajemne wsparcie, jak poczucie solidarności, jak poczucie że warto też, w tak trudnych czasach być potrzebnym i zrobić coś dobrego. – podsumowała akcję prezydent Świdnicy Beata Moskal-Słaniewska

Poza maseczkami ochronnymi do świdnickiego latawca trafiły też rękawiczki lateksowe,, płyny dezynfekujące, gaziki i opatrunki jałowe. Jak mówią pracownicy magistratu akcja wciąż trwa.