Dodano: 10 marca 2020 10:38
Martwe dziki przy Wrocławskiej i Piotrowskiego. Brak reakcji służb
Tematy: dziki edward szewczak straż miejska
Do informacji, które tu opisujemy pierwsi dotarli reporterzy Dziennika Wałbrzych. Dziękujemy za to, że nas czytacie. Jeśli macie ciekawe informacje, lub byliście świadkami zdarzenia / wypadku – dajcie nam znać! Dziękujemy!
– Jak przyszedłem do pracy to dzik już był – powiedział pracownik jednej z firm przy ulicy Wrocławskiej. – Na straż miejską zadzwoniłem za piętnaście siódma. Do tej pory nikt się tymi zwierzętami nie zainteresował.
Drugie zwłoki wskazał nam kierowca autobusu miejskiego, kiedy fotografowaliśmy te leżące przy ulicy Wrocławskiej.
Dwa martwe dziki – locha i podrośnięty warchlak – leżą przy głównej ulicy miasta od nocy. Do godziny 10.30 nikt się nimi nie zainteresował. Nikt, za wyjątkiem lisów i psów, których kilka udało nam się zauważyć, kręcących w okolicach padliny.
O to, dlaczego martwe zwierzęta przez wiele godzin leżą niezabezpieczone zapytaliśmy rzecznika Urzędu Miejskiego w Wałbrzychu Edwarda Szewczaka:
– Zabezpieczaniem martwej zwierzyny zajmuje się współpracująca z urzędem firma zewnętrzna. Straż miejska po otrzymaniu zgłoszenia o martwych dzikach wystąpiła o usunięcie padliny. Nie mamy wpływu na to, jak szybko zwierzęta zostaną usunięte.
Jednocześnie zapewniono nas o ponagleniu prośby o interwencję. Problemem może być jednak to, że jest to firma ze Świdnicy.
Tymczasem, jak napisaliśmy, szczątkami martwych zwierząt zaczęły interesować się lisy i psy. Leśnicy ostrzegają, że to właśnie krew dzików może być głównym źródłem choroby zwanej afrykańskim pomorem świń (ASF). Wirus dotarł już na Dolny Śląsk. 22 listopada 2019 roku wykryto go u martwego dzika w miejscowości Kotla koło Głogowa.
Zobacz także
- Zagrzmi! IMGW ostrzega przed burzami w Wałbrzychu i okolicach
- Najniższa emerytura wypłacana w Wałbrzychu to zaledwie 22 grosze. Wiemy, ile wynosi najwyższa!
- Były kapitan Górnika Wałbrzych ponownie bohaterem plotkarskich serwisów. Chodzi o tajemniczą randkę Bartka Ratajczaka
- Trzy nielegalne automaty do gry w Jaworze. Skarb Państwa mógł stracić nawet 300 tysięcy złotych
- Antyterroryści i CBŚ w Dziećmorowicach. Sceny jak z sensacyjnego filmu
- Wałbrzych. Duża inwestycja przy jednej ze szkół na Piaskowej Górze
Najczęściej czytane
- Niespełna cztery tysiące wniosków o wydanie karty mieszkańca „Kocham Wałbrzych”. Co trzeci zwrócony, bo były błędy
- O 55 km/h za szybko kolejny wałbrzyszanin bez prawa jazdy na 3 miesiące
- Kluby piłkarskie z województwa dolnośląskiego
- Wałbrzych to trudne dla rowerzystów miasto – twierdzi radny, który na sesje Rady Miasta i do pracy dojeżdża rowerem
- Antyterroryści i CBŚ w Dziećmorowicach. Sceny jak z sensacyjnego filmu