Dodano: 7 marca 2020 22:01

Wałbrzych. Alarmujecie o zamknięciu SORu. Sprawdziliśmy co się dzieje

Tematy: epidemia koronawirus szpital wałbrzych

---

– Nie można wejść na SOR w Walbrzychu. Oddział jest zamknięty – pisze do nas Łukasz. O nieczynnym SORze informują także inne lokalne media. Uspokajamy. To normalna procedura, w sytuacji, gdy na oddział trafi pacjent z podejrzeniem zakażenia koronawirusem. Tak było także w tej sytuacji.

Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć, oddział został zamknięty na kilkadziesiąt minut by przeprowadzić dezynfekcję. Do placówki trafił pacjent przekazany z innego szpitala, którego stan był ciężki. Mężczyzna trafił na oddział pulmonologiczny.

Pobrano próbki do badań, bo pojawiło się podejrzenie, że mężczyzna może być zarażony koronawirusem. Wyniki badań powinny być znane za kilkadziesiąt godzin. SOR Specjalistycznego Szpitala imienia Alfreda Sokołowskiego lada moment ma działać normalnie.

To jedna z wielu procedur, których przestrzeganie jest konieczne w związku z sytuacją zagrożenia koronawirusem. Nie powinny nas dziwić także służby w specjalistycznych kombinezonach czy maskach przewożące pacjentów.

To właśnie personel medyczny jest w tej chwili najbardziej narażony na kontakt z wirusem. Wdrażany procedury mają go chronić, bo co do tego, że w regionie pojawią się kolejne przypadki zachorowań nikt już dziś nie ma wątpliwości. W czasie dzisiejszej konferencji prasowej mówił o tym między innymi wojewoda dolnośląski.

Warto pamiętać także o tym, że wałbrzyski szpital jest jedną z placówek na Dolnym Śląsku wyznaczonych do izolowania pacjentów, u których pojawi się podejrzenie zachorowania na koronawirusa.