Dodano: 14 listopada 2019 14:11
Mało chętnych na stypendia marszałkowskie. Co drugi ze stypendystów studiuje w Wałbrzychu
Tematy: grzegorz macko mirosław lubiński pwsz służba zdrowia urząd marszałkowski
17 tysięcy złotych miesięcznie przeznaczy na stypendia dla studiujących na Dolnym Śląsku młodych ludzi Dolnośląski Urząd Marszałkowski. Jest jeden ważny warunek – muszą być to studenci kierunków około medycznych.
Drugim z warunków było podjęcie po zakończonej nauce pracy w jednym z podległych Urzędowi Marszałkowskiemu szpitali. 17 studentów, którzy się na to zdecydowali otrzyma po 1000 zł brutto w złotych w miesiącu. Dziesięciu z nich studiuje i planuje podjęcie pracy w Wałbrzychu.
– Jesteśmy zdecydowane zostać tutaj w Wałbrzychu. Nawet jeżeli nie było to w planach, że dostaniemy te pieniądze, to nie planowałam wyjeżdżać z polski, nie planowałam wyjeżdżać z miasta. Także nie było to dla mnie problemem, że musiałam podpisać umowę. Chcę zostać – powiedziała jedna z nowo upieczonych stypendystek.
REKLAMA
Pomysł stypendiów ma być impulsem do podejmowania nauki na kierunkach około medycznych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
– Wynika z tego, że zarząd województwa dostrzega poważny problem w zapewnieniu kadry w szpitalach. – powiedział Grzegorz Macko, wicemarszałek Województwa Dolnośląskiego – Wychodzimy na przeciw oczekiwaniom dyrektorów wojewódzkich placówek zdrowia.Potrzebny jest personel świeży, dobrze wykształcony, potrzebne są osoby, które bedą tym białym personelem.
O tym, że kadry lekarskiej i pielęgniarskiej dramatycznie brakuje wiedzą samorządowcy, którzy sami są lekarzami. Mówi o tym Mirosław Lubiński, wałbnrzyski lekarz, przewodniczący komisji zdrowia Sejmiku Dolnośląskiego;
– Białego personelu brakuje. W tej chwili braki są na każdym poziomie – zarówno w szpitalach jak i w przychodniach. Praktycznie liczy się każdy lekarz, każda pielęgniarka, którzy chcieliby podjąć pracę, Każdy gest, który powoduje zachętę do tego, aby młodzi ludzie wybierali zawód pielęgniarza, lekarza jest inicjatywą konieczną.
Pilotażowy projekt dotyczy studentów trzeciego roku, kierunek: pielęgniarstwo. Stypendysta musi mieć odpowiednią średnią ocen, co najmniej 4,2 i zobowiązuje się po zakończeniu studiów do pracy przez okres dwóch lat w podmiocie leczniczym, dla którego organem prowadzącym jest samorząd województwa. Jak mówią samorządowcy, pieniędzy do wydania było znacznie więcej – problemem jest brak chętnych.
Zobacz także
- Dziesiątki opon wyrzuconych do potoku. O jesiennym problemie mówią aktywiści stowarzyszenia Czysty Wałbrzych
- Święto muzyki i odsłonięcie muralu 22 listopada w Filharmonii Sudeckiej
- Jarmark Bożonarodzeniowy w Głuszycy. Miasto ogłasza nabór na wystawców
- Karambol na A4. Jedna osoba zginęła. Jezdnia w kierunku Wrocławia zablokowana
- Wałbrzych. Trzy rozbite auta na Sikorskiego. Jedna osoba trafiła do szpitala
- Odkryj tajemniczy Dolny Śląsk” nagrodzony na międzynarodowym festiwalu
Najczęściej czytane
- Jest decyzja w sprawie S5 koło Wałbrzycha. Ruszają pierwsze prace
- Wałbrzych. Koniec ZDKiUM. Miasto chce zlikwidować tę jednostkę
- Wałbrzyszanie zrobieni „na festiwal rowerowy”. Gdzie się podziało sto pięćdziesiąt tysięcy złotych?
- Duże utrudnienia na Sobięcinie. Na skrzyżowaniu stoi porzucony duży sprzęt drogowy
- Ponad 80 mln złotych deficytu. Wydatki na poziomie blisko 1,5 miliarda. Jest projekt budżetu Wałbrzycha na przyszły rok