W znowelizowanym przez Sejm „Prawie o ruchu drogowym” pojawił się zapis dotyczący obowiązku „jazdy na suwak” i „korytarza życia”. Przepisy z jednej strony mają usprawnić działania służb ratowniczych, z drugiej powinny pomóc w rozładowaniu korków. W Wałbrzychu „jazda na suwak” ma sens i nie raz próbowaliśmy kierowców do tego przekonać, szczególnie w związku z utrudnieniami związanymi z budową obwodnicy miasta.
Zasady „jazdy na suwak” powinna być stosowana, gdy na danej drodze, w jednym kierunku prowadzą dwa pasy ruchu, z czego w pewnym momencie jeden pas zanika. To właśnie regulują zmienione przepisy, które mówią o tym, że gdy dochodzi do takiej sytuacji, kierowca istniejącego dalej pasa powinien umożliwić drugiemu kierowcy wjechanie na swój pas, a taki manewr powinien następować w sposób pojedynczy i naprzemienny. Upraszczając. Gdy na drodze są dwa pasy, przykładem jest ulica Henryka Wieniawskiego w Wałbrzychu, z obu pasów kierowcy powinni korzystać aż do miejsca zwężenia, a następnie, każdy kierowca z pasa otwartego powinien wpuścić jeden samochód z zamkniętego pasa. Wiemy, że w Wałbrzychu to tylko teoria. Podobnie sytuacja wygląda na obwodnicy Szczawna-Zdroju tuż przed tymczasowym rondem, czy na zjeździe z ulicy Długiej, także w kierunku ronda.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niedługo rozwiązanie to zaczną regulować przepisy. Zmiany musi przyjąć jeszcze Senat, a ostatecznie potrzebny jest także podpis prezydenta. Póki co nie wiadomo ile będzie kosztowała kara za ich niestosowanie.
Stosowanie jazdy na suwak pozwala na zmniejszenie korków. Co ważne, jeżeli kierowcy stają tylko na jednym pasie, korek jest znacznie dłuższy i tym samym, zdarza się, że auta blokują skrzyżowania znajdujące się na danym odcinku. Nie brakuje także kierowców, którzy w takiej sytuacji wcielają się w rolę społecznego „szeryfa dróg” i blokują zamknięty pas, by inni kierowcy nie mogli z niego korzystać, dojeżdżając nim do samego końca.
Kolejne zmiany, które pojawiły się w przepisach dotyczą „korytarza życia” i precyzyjnie określają w jaki sposób kierowcy powinni ułatwić przejazd służbom ratowniczym.