Mężczyzna jest podejrzany o uśmiercenie pięciu nowo narodzonych kociąt. Został zatrzymany w miniony czwartek. Mieszkaniec gminy Marciszów koło Kamiennej Góry przyznał się do winy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zgłoszenie o zabiciu kotków wpłynęło do policji w miniony czwartek. Na miejsce skierowano patrol, który potwierdził ten fakt. Sam 77-latek nie zaprzeczał, że w tym dniu, na swojej posesji zabił kocięta.
Policjanci znaleźli na miejscu worek z pięcioma nieżyjącymi kociętami. Mężczyzna usłyszał zarzut z ustawy o ochronie zwierząt. Przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia, z których wynika, że nie do końca zdawał sobie sprawę z powagi sytuacji.
Grozi mu kara do 3 lat więzienia.