Tematy: bolesławiec dolny śląsk prokuratura
Dramatyczne sceny rozegrały się dziś w nocy w jednym z mieszkań w Bolesławcu. W czasie domowej awantury 32-latek zaatakował nożem swoją partnerkę i 3,5 letnie dziecko. Chłopiec został wyrzucony przez okno.
Sebastian R. zadawał swoim ofiarom ciosy nożem. Kobiecie udało się wyjść z mieszkania na klatkę schodową, ale to nie powstrzymało napastnika. Na korytarz wyszedł jeden z mieszkańców budynku, wówczas napastnik wrócił do mieszkania – informuje Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wezwani na miejsce policjanci znaleźli ciało kobiety. Gdy próbowali zatrzymać Sebastiana R., mężczyzna zaatakował jednego z funkcjonariuszy. Policjanci broniąc się postrzelili napastnika w okolice brzucha.
Funkcjonariusze pod oknami mieszkania pary trafili także na ciało dziecka. 3,5-latek został wyrzucony przez sprawcę przez okno. W najbliższych dniach zaplanowano sekcję zwłok ofiar. Dziś przesłuchano pierwszych świadków.
Napastnik z raną postrzałową brzucha trafił do szpitala. Jak informuje prokuratura, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Jeżeli jego stan zdrowia na to pozwoli, w najbliższym czasie ma usłyszeć zarzuty i zostanie przesłuchany w charakterze podejrzanego. Prokuratura zapowiedziała także zlecenie badań przeprowadzonych przez biegłych psychiatrów.
Z ustaleń śledczych wynika, że dziesięć lat temu mężczyzna został skazany za przestępstwo znęcania się nad najbliższymi. Wyrok uległ jednak już zatarciu. 32-latkowi grozi kara dożywocia.