Tematy: roman szełemej
Na kilka godzin przed rozpoczęciem uroczystości związanych z pogrzebem bestialsko zamordowanego podczas 27 Finału Wielkiej Orkiestry świątecznej Pomocy Pawła Adamowicza prezydent Roman Szełemej dołączył do grona samorządowców, którzy wspominają byłego prezydenta Gdańska. W rozmowie z Dziennikiem Prezydent Wałbrzycha powiedział:
Pawła Adamowicza znałem od kilku lat. Trudno powiedzieć, żebyśmy się dobrze znali – na pewno są tysiące tych, którzy mieli z nim częstszy kontakt, ale zawsze życzliwie się poznawaliśmy i potrafiliśmy usiąść i chwilę pogadać.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Spotkaliśmy się wielokrotnie uczestnicząc w różnych wydarzeniach samorządowych, czy też w trakcie różnych wydarzeń: społecznych kulturalnych które organizował Prezydent Gdańska właśnie w Gdańsku.
Był osobą rzeczywiście bardzo życzliwą, otwartą, ja go prawie nigdy nie widziałem inaczej niż uśmiechniętego. Zawsze jowialny bardzo ciepły… i tak trzeba go zapamiętać.
Na pewno był wybitnym prezydentem Gdańska. Gdańsk pod jego rządami stał się miastem hanzeatyckim w najlepszym tego słowa znaczeniu: otwartym, europejskim, wolnościowym, tolerancyjnym, wielonarodowym i wielokulturowym. Gdańsk urósł przy nim, a on urósł przy Gdańsku… i to wszystko tak bezmyślnie, bezsensownie, idiotycznie się zakończyło…
Dziś, w sobotę 19. stycznia, Prezydent spotka się z mieszkańcami Wałbrzycha na Placu Magistrackim, gdzie na telebimie transmitowane będą z Gdańska uroczystości funeralne Prezydenta Pawła Adamowicza. Przed Ratuszem wystawiona zostanie księga kondolencyjna.