Tematy: wośp
Dla 225 wolontariuszy 27. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy właśnie się rozpoczął. W sali łańcuszkowej Starej Kopalni odebrali puszki, identyfikatory i gadżety związane z Finałem. Tym samym wałbrzyski sztab WOŚP zapełnił w całości pulę przyznaną przez organizatorów.
– Przekrój wiekowy wolontariuszy jest ogromny – mówi Artur Marlinga, komendant Hufca ZHP Ziemi Wałbrzyskiej – od tych najmłodszych, kilkuletnich, którzy będą kwestować wspólnie z rodzicami aż do seniorów wśród seniorów – najstarszy wolontariusz ma powyżej 80 lat.
Każdy wolontariusz powinien posiadać zawieszony na szyi identyfikator oraz zabezpieczoną banderolami, nieotwieraną puszkę z tegorocznego finału. Wolontariusze, których spotkamy, powinni chodzić przynajmniej w dwie osoby – organizatorzy podkreślają, że ze względów bezpieczeństwa nikt nie powinien kwestować sam. Szczególnie ważny jest identyfikator. To dzięki niemu możemy mieć pewność, że osoba, do której puszki wrzucamy pieniądze, rzeczywiście jest wolontariuszem. Na identyfikatorze znajdują się: imię, nazwisko i zdjęcie wolontariusza, numer zbiórki, hologram potwierdzający oryginalność identyfikatora, pieczątka Fundacji WOŚP oraz kod QR. A wszystko według wzoru jak na zdjęciu.
W przypadku zauważenia nieprawidłowości należy zgłosić to do sztabu Orkiestry. Te znajdują się na Podzamczu, w szkole nr 26 oraz w Starej Kopalni.
Wolontariusze zostali poinstruowani przez przedstawicieli policji o zasadach bezpieczeństwa i postępowaniu w razie sytuacji zagrożenia lub kradzieży. – Do takich jednak na terenie Wałbrzycha nie dochodziło od wielu lat – dodaje Artur Marlinga.