Tematy: policja
Mężczyzna, który w piątek (1.06.2018 r.) po południu, na Białym Kamieniu, podczas próby zatrzymania poturbował i uciekł policjantom, został zatrzymany w jednym z wałbrzyskich mieszkań. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że policji udało się go namierzyć dzięki analizie połączeń telefonicznych wykonywanych z jego telefonu.
Mężczyzna zatrzymany został w mieszkaniu znajomego. W tym samym miejscu przebywała także inna, poszukiwana za wykroczenie z art. 119 Kodeksu Wykroczeń osoba. Tym samym zakończyła się zakrojona na szeroką skalę akcja policji. Przypomnijmy: w piątek w godzinach popołudniowych policjanci udali się pod adres w dzielnicy Biały Kamień, aby dokonać zatrzymania poszukiwanego przez sąd, za niepłacenie alimentów, mężczyznę. Po przybyciu na miejsce podjęli próbę zatrzymania, podczas której doszło do bójki. W sukurs poszukiwanemu przyszedł jego znajomy szesnastolatek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na skutek szamotaniny policjanci z poszukiwanym spadli ze schodów, a mężczyzna zbiegł. 16-latek został zatrzymany. W związku z czynną napaścią na funkcjonariusza policji, nieudaną próbą zatrzymania i doprowadzenia do sądu p.o., oraz faktem, że w wyniku obrażeń policjanci trafili do szpitala, p.o. Komendanta Miejskiego Policji w Wałbrzychu, komisarz Krzysztof Lewandowski, podjął decyzję o rozpoczęciu szerokich działań poszukiwawczych.
Do akcji dołączyli funkcjonariusze wydziału techniki operacyjnej z Wrocławia oraz Legnicy. Zadysponowane zostało też wsparcie śmigłowcem. W sumie w akcji wzięło udział ok. 200 policjantów. Mężczyznę zatrzymano w niedzielę.
W poniedziałek prokurator postawił mężczyźnie zarzuty doprowadzenia do odstąpienia czynności prawnych oraz naruszenie nietykalności cielesnej policjantów. Osobie ukrywającej go grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. 16-latek został przesłuchany w charakterze świadka odpowie przed sądem dla nieletnich.