Spacery z psem po łąkach? Uwaga na żmije, w tym roku jest ich naprawdę dużo.

15 maja 2018 14:35. Joanna Sobina i pies Kropek, uratowany o ugryzieniu przez żmiję. 15.05.2018. Boguszów_Gorce fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

Tematy: 


O tym, że żmije, których w tym roku jest naprawdę dużo, mogą być bardzo niebezpieczne przekonał się tym razem nie człowiek, a pies. Kropek, podopieczny Fundacji „Na pomoc zwierzętom” z Bogoszowa-Gorc kilkanaście dni temu został ukąszony przez przez gada.

Półtoraroczny Kropek nie miał szczęścia w życiu. W zeszłym roku został wyrzucony z samochodu – obolały trafił do Fundacji. Nie znalazł też chętnych do adopcji. Pokąsany przez gada przeszedł ciężką chorobę. Mówi Joanna Sobina:

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kropek miał naprawdę dużo szczęścia. Każde ugryzienie żmii, której jad jest kompozycją kilku toksyn oddziałujących na układ nerwowy, krwionośny, rozkładających białko jest śmiertelnym niebezpieczeństwem dla ukąszonego osobnika – tak człowieka jak i zwierzęcia. Dla bezpieczeństwa własnego czy też pogryzionego zwierzęcia należy niezwłocznie zgłosić się do lekarza.

REKLAMA

Dzięki szybkiemu kontaktowi z lekarzem weterynarii Kropek przeżył. Wciąż jednak tkwi w nim trauma związana z bolesnym pogryzieniem i leczeniem.

Fundacja „Na pomoc zwierzętom” istnieje od 4 lat. Obecnie opiekuje się 85 psami, często o trudnej i bolesnej historii – porzuconymi, odebranymi właścicielom albo po prostu znalezionymi. Większość z nich czeka na adopcję.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Dodano: 15 maja 2018 14:35
`