Punkty PFRON w terenie - powiat wałbrzyski

Kąpiel w dźwiękach gongów.

22 maja 2015 06:00. Arleta Mańka podczas prowadzonego przez siebie koncertu gongow tybetańskich. Wałbrzych, 2015. © tekst i fot.: Patrycja Szuman

Po godzinie 18:30 kiedy na wałbrzyskim rynku Rynku zapada cisza, w Galerii pod Atlantami rozbrzmiewają dźwięki gongów, a publiczność przybyła na koncert zatapia się w falach dźwięku instrumentów orientalnych.

Pani Arleta Mańka na co dzień jest nauczycielem i socjoterapeutą, pracuje z młodzieżą gimnazjalną oraz prowadzi zajęcia kinezjologii, metody równoważącej półkule mózgowe dla dzieci, zarówno jak i dla osób dorosłych. W zajęciach biorą udział także osoby z Uniwersytetu Trzeciego Wieku.

Gry na gongu i misach tybetańskich uczyła się u nauczycieli ze szkoły Petera Hess’a i Dona Conreaux. To już piąta edycja tego typu seansu w Galerii Pod Atlantami. Dlaczego kąpiel w dźwiękach gongu? Podczas koncertu odbiorca zatapia się i wynurza z wibracjach o różnych częstotliwościach i natężeniu. Jak tłumaczy Pani Arleta, dźwięk jest zjawiskiem fizycznym i posiada swoją energię oddziaływania na poszczególne komórki ciała ludzkiego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Podczas odczuwania wibracji gongów i mis tybetańskich, jakich używa ona w swojej terapii, możemy swobodnie pozbyć się stanu napięcia nerwowego, stresu oraz przejść z częstotliwości fali mózgowych beta, na alfa, theta, aż w końcu zasnąć. Po seansach, pacjenci odczuwają odprężenie, oczyszczenie, uwolnienie od wielu negatywnych emocji. Każdy koncert, mimo że posiada jedną strukturę, jest zupełnie inny, wywołuje przeróżne reakcje u odbiorcy. W czasach wszechobecnego stresu, metoda kąpieli dźwiękiem, zdaniem pani Arlety, jest jedną ze skuteczniejszych profilaktyk, podobna jodze, thai chi, fitness, czy ruchowi na świeżym powietrzu.

REKLAMA
Punkty PFRON w terenie - powiat wałbrzyski

Instrumenty jakich używa Pani Arleta maja szerokie spektrum dźwięków słyszalnych i niesłyszalnych, pozwalających podczas seansu nawiązać szybki kontakt z podświadomością. – W trakcie takiego relaksu warto myśleć o pozytywnych aspektach własnego życia – podkreśla terapeutka – gdyż zgodnie z zasadami Huny, energia podąża za uwagą. Warto zatem wiedzieć jak nią zarządzać.

Panią Arletę można spotkać na seansach co miesiąc w Hotelu Maria, wstęp na zajęcia jest bezpłatny, a na sali obowiązuje kompletna cisza. Warto zabrać ze sobą karimaty, koce, bądź śpiwory. Seans trwa średnio godzinę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Dodano: 22 maja 2015 06:00
`