Tematy: krzysztof szyszka podsumowania straż pożarna
Mniej akcji gaśniczych, mniej pożarów lasów za to więcej wypadkow samochodowych – oto bilans roku 2016 r. w statystykach Państwowej Straży Pożarnej w Wałbrzychu. W obecności z-cy komendanta wojewódzkiego PSP we Wrocławiu, władz miasta i powiatu, samorządowców oraz zaproszonych gości komendant miejski PSP w Wałbrzychu Krzysztof Szyszka dokonał podsumowania pracy wałbrzyskich strażaków w 2016 roku.
Rok 2016 był dla strażaków spokojniejszy niż 2015. Ilość interwencji spadła z 8 do 6 akcji na dobę. Minionych 365 dni to mniej wyjazdów do pożarów (1491 w 2016 r. i 1698 w 2015 r.) – nie tylko w Wałbrzychu, ale i w całym powiecie. Przyczynić się do tego miało bardziej umiarkowane lato i idąca za nim mniejsza liczba pożarów lasów. Niestety, na wciąż rosnącym poziomie utrzymuje się liczba interwencji związanych z wypadkami drogowymi. Tylko w 2016 roku było ich o 22 więcej niż w rok wcześniej (137 w 2015 r. i 139 w 2016 r.). Zanotowano także wyjątkowo dużą liczbę zapaleń przewodów kominowych. Tu strażacy szczególny nacisk kładą na konieczność poprawy profilaktyki i kontroli kominiarskich.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Główną przyczyną pożarów w Wałbrzychu i Powiecie Wałbrzyskim w 2016 roku były niestety umyślne podpalenia (647). W następnym rzędzie pojawiają się, choć już nie w tak ogromnej skali, zdarzenia spowodowane nieostrożnością i niedopatrzeniem (125)
Na dzisiejszym spotkaniu podsumowano inwestycje w wałbrzyskiej Straży – tu na główny plan wysuwa się remont dachu w Jednostce Ratowniczo Gaśniczej nr 1 na ulicy Przemysłowej oraz otwarcie tam nowego ośrodka edukacyjnego Ognik. Ta ostatnia inwestycja, skierowana do dzieci i młodzieży szkolnej cieszy się w Wałbrzychu ogromnym zainteresowaniem – zajęcia odbywają się kilka razy w tygodniu, ale jak mówią strażacy – nawet otwierając drzwi najmłodszym codziennie mieliby pełne ręce roboty.
Na koniec kilka statystyk. Na codzień strzeże nas 135 strażaków, rozlokowanych w dwóch Jednostkach Ratowniczo Gaśniczych – w centrum na ul. Przemysłowej oraz na Podzamczu – na ulicy Ogrodowej. Optymalny czas dojazdu strażaków do miejsca zdarzenia to 5 minut – a zakładany maksymalny 15 minut. Średni koszt wyposażenia strażaka w ubranie bojowe i aparaturę ratunkową to ok. 10 tysięcy złotych.