Dodano: 14 września 2016 20:35
Zapomniany powrót. Łzy wzruszenia na wernisażu
W Starej Kopalni odbył się wernisaż wystawy zorganizowanej z okazji 70. rocznicy powrotu emigrantów polskich z Francji i ich osiedlenia się na ziemi wałbrzyskiej, zatytułowanej „Zapomniany powrót”.
Reemigranci z Francji to ludzie, którzy szczególnie zapisali się w historii Wałbrzycha i pozostawili również trwały ślad w górniczych regionach Francji. Wystawa opowiada losy tych, którzy zamieszkali w Wałbrzychu i jego okolicach w latach 1946-1948.
Intencją autora i pomysłodawcy wystawy, prezesa „Domu Bretanii w Wałbrzychu” Bogdana Króla, było upamiętnienie i ocalenie od zapomnienia historii polskiej emigracji we Francji w latach 1921-1960, a także przypomnienie i zachowanie w pamięci losów ludzi i ich wpływu na kształtowanie regionu wałbrzyskiego. Wystawa ta ma również na celu ukazanie – szczególnie młodym ludziom – trudnych i pogmatwanych losów pokolenia ich dziadków i rodziców na emigracji, w drodze za chlebem – ich ciężkiej pracy w kopalniach, walki z okupantem w czasie drugiej wojny światowej i ich powrotu do ojczyzny.
Wystawa składa się z trzech części. W pierwszej zaprezentowana jest emigracji zarobkowa w latach 1921-1939. W drugiej ukazane jest życie codzienne Polaków we Francji: w Nord-Pas-de-Calais, w Lotaryngii, w Burgundii i na południu, w Sewennach. Trzecia część mówi i powrotach Polaków do kraju w latach 1946-1948.
Opracowano 27 plansz ze zdjęciami pochodzącymi z okresu międzywojennego, opatrzonymi opisami w języku polskim i francuskim. Właśnie fotografie najsilniej przemawiają do wyobraźni widza, są one prawdziwymi „znakami minionego czasu”. Każda z plansz tworzy pewną tematyczną całość odnoszącą się do życia codziennego Polaków we Francji, do ich pracy, obyczajów, ceremonii rodzinnych, rozrywek, jak też do faktów związanych z podróżą do Francji i z powrotem do kraju.

14.09.2016. Wernisaż wystawy „Zapomniany powrót”, przypominającej losy francuskich repatrintów, którzy pod koniec lat 40. XX wieku przyjechali do Wałbrzycha z Francji. fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

14.09.2016. Wernisaż wystawy „Zapomniany powrót”, przypominającej losy francuskich repatrintów, którzy pod koniec lat 40. XX wieku przyjechali do Wałbrzycha z Francji. fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

14.09.2016. Wernisaż wystawy „Zapomniany powrót”, przypominającej losy francuskich repatrintów, którzy pod koniec lat 40. XX wieku przyjechali do Wałbrzycha z Francji. fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

14.09.2016. Wernisaż wystawy „Zapomniany powrót”, przypominającej losy francuskich repatrintów, którzy pod koniec lat 40. XX wieku przyjechali do Wałbrzycha z Francji. fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

14.09.2016. Wernisaż wystawy „Zapomniany powrót”, przypominającej losy francuskich repatrintów, którzy pod koniec lat 40. XX wieku przyjechali do Wałbrzycha z Francji. fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

14.09.2016. Wernisaż wystawy „Zapomniany powrót”, przypominającej losy francuskich repatrintów, którzy pod koniec lat 40. XX wieku przyjechali do Wałbrzycha z Francji. fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

14.09.2016. Wernisaż wystawy „Zapomniany powrót”, przypominającej losy francuskich repatrintów, którzy pod koniec lat 40. XX wieku przyjechali do Wałbrzycha z Francji. fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

14.09.2016. Wernisaż wystawy „Zapomniany powrót”, przypominającej losy francuskich repatrintów, którzy pod koniec lat 40. XX wieku przyjechali do Wałbrzycha z Francji. fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

14.09.2016. Wernisaż wystawy „Zapomniany powrót”, przypominającej losy francuskich repatrintów, którzy pod koniec lat 40. XX wieku przyjechali do Wałbrzycha z Francji. fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

14.09.2016. Wernisaż wystawy „Zapomniany powrót”, przypominającej losy francuskich repatrintów, którzy pod koniec lat 40. XX wieku przyjechali do Wałbrzycha z Francji. fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

14.09.2016. Wernisaż wystawy „Zapomniany powrót”, przypominającej losy francuskich repatrintów, którzy pod koniec lat 40. XX wieku przyjechali do Wałbrzycha z Francji. fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

14.09.2016. Wernisaż wystawy „Zapomniany powrót”, przypominającej losy francuskich repatrintów, którzy pod koniec lat 40. XX wieku przyjechali do Wałbrzycha z Francji. fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

14.09.2016. Wernisaż wystawy „Zapomniany powrót”, przypominającej losy francuskich repatrintów, którzy pod koniec lat 40. XX wieku przyjechali do Wałbrzycha z Francji. fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

14.09.2016. Wernisaż wystawy „Zapomniany powrót”, przypominającej losy francuskich repatrintów, którzy pod koniec lat 40. XX wieku przyjechali do Wałbrzycha z Francji. fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

14.09.2016. Wernisaż wystawy „Zapomniany powrót”, przypominającej losy francuskich repatrintów, którzy pod koniec lat 40. XX wieku przyjechali do Wałbrzycha z Francji. fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

14.09.2016. Wernisaż wystawy „Zapomniany powrót”, przypominającej losy francuskich repatrintów, którzy pod koniec lat 40. XX wieku przyjechali do Wałbrzycha z Francji. fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

14.09.2016. Wernisaż wystawy „Zapomniany powrót”, przypominającej losy francuskich repatrintów, którzy pod koniec lat 40. XX wieku przyjechali do Wałbrzycha z Francji. fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

14.09.2016. Wernisaż wystawy „Zapomniany powrót”, przypominającej losy francuskich repatrintów, którzy pod koniec lat 40. XX wieku przyjechali do Wałbrzycha z Francji. fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

14.09.2016. Wernisaż wystawy „Zapomniany powrót”, przypominającej losy francuskich repatrintów, którzy pod koniec lat 40. XX wieku przyjechali do Wałbrzycha z Francji. fot. Jacek Zych / Dziennik Wałbrzych

niestety pozostali tylko ci ktorzy chcieli czy nie chcieli powrocili do polski z rodzicami niestety i nasze zycia juz mija ,que faire on prend navie comme elle viens stella draus a po mezu walczak mieszkanka od 1946 walbrzycha.[pozdrawiam reszte francuzow bo tak zawsze nas nazywano
Zobacz także
- Przed nami dwa upalne dni. Alert drugiego stopnia dla Wałbrzycha!
- Wracają kontrole na granicy z Niemcami. Tymczasowe rozwiązanie od poniedziałku
- Dolny Śląsk na VI Dorocznym Dialogu Politycznym
- Lądek-Zdrój czeka na turystów. Ślady powodzi znikają, piękno zostaje
- Zwierzak na wynos – nietypowa akcja w Świdnicy
- Stare Bogaczowice. Ważna droga do remontu – ruszają prace
Najczęściej czytane
Sytuacja trudna do zaakceptowania. Władze Wałbrzycha komentują sprawę hospicjum
Ponad 90 tysięcy odwiedzających i 600 tysięcy złotych przychodu. Wieża widokowa w Parku Sobieskiego kończy rok działalności
Głuszyca ma wody termalne, ale bez szans na kąpieliska. Miasto rozważa inne wykorzystanie odwiertu
Wałbrzych. Inwestycja za pięćset milionów Euro
Renata Wierzbicka nie chce być prezesem hospicjum. Pozostanie jednak w zarządzie
Jaki powrót? Kto z nich wcześniej opuścił Waldenburg i do niego wrócił? Pragnęli komunizmu. We Francji nastały inne klimaty i ewakuowali się do Polski na Dolny Śląsk. A, że w większości byli to górnicy to władzom komunistycznym było to na rękę. Dostali najlepsze mieszkania i domki w Wałbrzychu z pełnym wyposażeniem. Ci z za Buga i z Centrali nie byli im równi. Może autor artykułu i autorzy wystawy napiszą, ilu ich chciało wrócić do Francji i ilu próbowało ucieczki. Czyżby nawet teraz był to temat tabu?