Dodano: 30 października 2024 10:59
Stary Julianów. Czy powstanie tam składowisko odpadów budowalnych?
Tematy: stary julianów
W Starym Julianowie prywatny inwestor chce uruchomić składowisko i przetwórnię odpadów drogowych i budowlanych. Takim planom zdecydowanie sprzeciwiają się mieszkańcy.
Przetwórnię w Starym Julianowie chce uruchomić prywatny przedsiębiorca z pobliskich Dziećmorowic. Na własnym terenie, w bezpośrednim sąsiedztwie już funkcjonującej tam wytwórni asfaltu, chce móc składować i przetwarzać – czyli, mówiąc wprost, kruszyć – odpady budowlane i drogowe. Takim planom zdecydowanie sprzeciwiają się mieszkańcy.
– Będą to wodą polewać czy cokolwiek robić, ale to będzie szło gdzieś w glebę. Mamy wodę, studnie, i nie chcemy, żeby zostało to skażone. Wiadomo, pył… Mamy ogródki i żyjemy bardziej ekologicznie, staramy się tak żyć. Więc jakikolwiek pył, nie wiemy, co będzie przywożone, co będzie składowane – my nad tym kontroli w ogóle nie będziemy mieli. Więc w tym jest największy problem – mówi sołtys Starego Julianowa, Paweł Fidak.
– Myślę, że to będzie bardzo uciążliwe: po pierwsze hałas, po drugie tiry, po trzecie jakieś zapylenie, no i też spadek wartości nieruchomości, jak gdyby z automatu. To nie jest chyba fajne – to już jeden z mieszkańców wioski.
W środę po południu mieszkańcy spotkali się z inwestorem. Ten zapewnia, że inwestycja jest całkowicie bezpieczna i z korzyścią dla mieszkańców.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
– Myślałem, że robię wszystko ku dobremu, dostałem jeszcze teraz dotację, lada dzień podpisuję umowę na termomodernizację tych hal, będę je remontował i staram się, żeby wyglądało to wszystko jak najlepiej, bo zastałem gruzowisko, a chcę to doprowadzić do ładu. Wyliczyłem, że jakieś 100-150 tysięcy złotych będę płacił podatków do gminy. To też profity dla mieszkańców. Nie wiem, skąd to się wzięło. Wydaje mi się, że to się wzięło z dezinformacji, przez którą ludzie myślą, że to wysypisko. Na plakatach jest wysypisko odpadów, a tu o żadnym wysypisku nie ma mowy.
Te argumenty w żaden sposób nie przekonały mieszkańców, którzy kategorycznie sprzeciwiają się organizacji i uruchomieniu takiego składowiska. Z prośbą o nie wydawanie zgody na instalację wystosowali szereg petycji do władz samorządowych, służb sanitarnych i Wód Polskich.
Zobacz także
- Opozycja chce obniżyć pensję prezydenta Wałbrzycha. Mowa o kilku tysiącach złotych
- Wałbrzych. Koniec ZDKiUM. Miasto chce zlikwidować tę jednostkę
- Wałbrzych. Akcja „Zimą nie bądź obojętny”
- Jedlina-Zdrój po powodzi. Tematy rozmów na Kongresie Samorządowym we Wrocławiu
- Wałbrzych. Podwyżka opłat za wywóz śmieci. Decyzję we wtorek podejmą radni
- Boguszów-Gorce. Strażacy proszą o wsparcie. Tym razem nie w sprawie pożarów
Najczęściej czytane
- Jest decyzja w sprawie S5 koło Wałbrzycha. Ruszają pierwsze prace
- Duże utrudnienia na Sobięcinie. Na skrzyżowaniu stoi porzucony duży sprzęt drogowy
- Ponad 80 mln złotych deficytu. Wydatki na poziomie blisko 1,5 miliarda. Jest projekt budżetu Wałbrzycha na przyszły rok
- Akcja policji na wałbrzyskiej giełdzie. Policjanci zabezpieczyli podrobiony towar o wartości 100 tysięcy złotych
- Wałbrzych. Kończy się nabór wniosków na mieszkania przy Traugutta. Zainteresowanie? To może zaskoczyć