Koszykarze Twierdzy Nysa Kłodzko nie mogą rozgrywać spotkań na własnej hali sportowej, bo tę we wrześniu zniszczyła powódź. Pojawił się pomysł, by mecze, których gospodarzami są zawodnicy z Kłodzka, były rozgrywane w Wałbrzychu.
Powódź zniszczyła halę, w której drugoligowa drużyna rozgrywała swoje mecze. Dzięki współpracy samorządowców udało się znaleźć rozwiązanie awaryjne.
– W tym sezonie zawodnicy będą rozgrywali swoje domowe mecze w Wałbrzychu, w Hali Wałbrzyskich Mistrzów. Taką formę wsparcia zadeklarował prezydent Roman Szełemej – czytamy w komunikacie biura prasowego wałbrzyskiego magistratu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dodatkowo, 19 listopada, w hali Aqua-Zdroju rozegrane zostanie charytatywne spotkanie pomiędzy Twierdzą Nysa Kłodzko a drużyną Górnika Wałbrzych. Całkowity dochód ze sprzedaży biletów zostanie przekazany na pomoc powodzianom.
– To będzie wyjątkowe spotkanie. Jako organizatorzy szykujemy niespodzianki dla uczestników i liczymy na to, że nasi kibice nie zawiodą i będą dopingować zawodników podczas tego niezwykłego meczu. Wypełnijmy halę na Białym Kamieniu i pokażmy, co oznacza wałbrzyska gościnność i sportowy duch! Wszystkie bilety będą sprzedawane w cenie ulgowej. Dodatkowo przewidujemy wirtualne bilety dla tych, którzy chcą pomóc, a fizycznie nie będą mogli uczestniczyć w tym sportowym spotkaniu. Gdy tylko trener Andrzej Adamek usłyszał o naszym pomyśle, niemal od razu wyznaczył termin i przekazał nam gotowość do organizacji wydarzenia – mówi Roman Szełemej, prezydent Wałbrzycha.
Bilety mają trafić do sprzedaży w tym tygodniu.