Tematy: marcin świeży policja
Do dwóch lat więzienia grozi wałbrzyszaninowi za kradzież portfela. Mężczyzna wykorzystał nieuwagę 30-letniej pracownicy i z zaplecza lokalu wyciągnął z jej torebki portfel, w którym znajdowały się dokumenty oraz 500 złotych.
– Na zdarzenie zareagowała menedżerka lokalu, która widziała wszystko, obserwując monitoring, i od razu poinformowała pokrzywdzoną, a ta wybiegła przed lokal, gdzie zauważyła sprawcę. Ten, zaskoczony tym faktem, oddał portfel kobiecie i uciekł. Pieniędzy jednak pokrzywdzona nie odzyskała – informuje policja.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na miejsce zdarzenia przyjechali funkcjonariusze policji, którzy rozpoczęli poszukiwania złodzieja.
– Powiadomieni o przestępstwie policjanci prewencji wałbrzyskiej komendy, po zapoznaniu się z wizerunkiem mężczyzny, rozpoczęli poszukiwania złodzieja. 44-latek wpadł w ręce mundurowych jeszcze tego samego wieczora na Białym Kamieniu. Był pijany. Wydmuchał 0,9 promila alkoholu – mówi kom. Marcin Świeży.
44-letni mieszkaniec Wałbrzycha po zatrzymaniu spędził noc w areszcie, a następnego dnia usłyszał zarzut kradzieży. Za to przestępstwo grozi mu kara do dwóch lat pozbawienia wolności. O dalszym losie mężczyzny zadecyduje sąd.