Poruszająca wystawa to osobiste listy pisane do młodej dziewczyny imieniem Sala. Sala Gancarz była Żydówką urodzoną w Polsce, która w czasie II wojny światowej trafiła do obozu pracy przymusowej. Na wystawie prezentowanych jest ponad 350 listów, które Sala otrzymała od rodziny i przyjaciół.
– Te dokumenty stanowią niezwykle cenne źródło informacji o codziennym życiu, nadziejach i obawach ludzi żyjących w jednym z najtragiczniejszych okresów w historii. Listy te nie tylko ukazują osobista historie Sali, ale również szerszy kontekst historyczny, w którym przyszło jej żyć. Każdy list jest jako okno do przeszłości, odsłaniając uczucia i relacje międzyludzkie w czasach, gdy komunikacja była trudna, a przyszłość niepewna. To wyjątkowe spojrzenie na życie w czasie wojny, które pomaga zrozumieć, jak ludzie radzili sobie z utrata bliskich, strachem i niepewnością – przekonują organizatorzy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wystawa to także hołd dla tych, którzy nie mieli szans przeżyć wojny, a ich historie mogłyby zostać zapomniane.
– „Listy do Sali” to więcej niż tylko zbiór dokumentów; to emocjonalne doświadczenie, które zmusza do refleksji nad wartością ludzkiego życia i siła ludzkiego ducha. Wystawa zachęca do zastanowienia się nad historia, pamięcią i tym jak ważne jest zachowanie świadectw przeszłości dla przyszłych pokoleń. Poprzez osobiste historie Sali i jej korespondentów, odwiedzający mogą lepiej zrozumieć dramatyczne wydarzenia tamtych czasów i poczuć więź z tymi, którzy przez nie przechodzili – zapewniają pracownicy Gminnego Centrum Biblioteczno-Kulturalnego w Starych Bogaczowicach.
Wystawa prezentowana jest w centrum przy ulicy Głównej 148. Listy można oglądać tylko do niedzieli 21 lipca.