Tematy: krajowa mapa zagrożeń policja
Trzynaście tysięcy zgłoszeń trafiło do wałbrzyskich policjantów z krajowej mapy zagrożeń. Najczęstsze to przekraczanie prędkości, nieprawidłowe parkowanie czy np spożywanie alkoholu czy przestępczość narkotykowa. O działaniu systemu rozmawialiśmy z wałbrzyskimi policjantami.
Krajowa mapa zagrożeń to uruchomiony w 2016 roku system, dający mieszkańcom możliwość zgłaszania on line zdarzeń i niebezpieczeństw, których są świadkami. Te wcześniej wymienione to rzeczywiście najczęstsze zgłoszenia, jednak policjanci dostają też wiele, wiele innych:
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
– Są też na na mapie zagrożeń bardzo rzadko zgłaszane, ale na przykład: jest kłusownictwo, jest nielegalne wypalanie traw, są miejsca, na przykład, gdzie może dojść do zagrożenia na kąpieliskach niestrzeżonych. Tak więc są też takie nietypowe zgłoszenia i faktycznie, jeżeli będziemy mieli okres letni – na przykład mamy jakieś miejsce gdzie jest zbiornik wodny, a tam się kąpią dzieci i młodzież – to warto jest takie miejsce nam wytypować. My tam pojedziemy i to sprawdzimy. – to Marcin Świeży, rzecznik wałbrzyskiej policji, który podkreśla, że każde zgłoszenie jest przez policjantów sprawdzane.
Procedura wygląda tak, że w miejscu zgłoszenie przez kilka kolejnych dni pojawia się patrol. Jeśli informacja się potwierdzi – podejmowana jest interwencja. Policjanci zachęcają do korzystania z systemu, z jednym jednak wyjątkiem
– Jeżeli będziemy mieli sytuację zagrażającą życiu to pamiętajmy, aby nie korzystać z krajowej mapy zagrożeń bezpieczeństwa. Wtedy należy wykręcić numer 112, ponieważ Krajowa Mapa Zagrożeń ma tylko służyć nam do tego, żeby sprawdzać te zagrożenia, weryfikować, ewentualnie eliminować. Ale one nie mogą dotyczyć bezpośredniego zagrożenia życia i zdrowia.
Ze wszystkich 13 tysięcy zgłoszeń, jakie trafiły do wałbrzyskich policjantów potwierdzono i podjęto interwencję ponad 7 tysięcy razy.